Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dopiero przeczytałam, dużo zdrówka dla Pasji.

Jako teraz główny dowodzący naszym blogiem dziękuję za wsparcie Wasze w imieniu całej naszej rodzinki!!!
Pasja ma się lepiej (ośmielę się tak powiedzieć), skoro powarkuje już na mnie to chyba wraca do zdrowia
Temperatura już prawie normalna, sutek twardy ale nie taki ciemny i ładnie pracujemy nad wyciskaniem ropy, tylko żal bo Pasia nie ma 24h dostępu do nich i smutna z tego powodu.
Jeszcze trochę trzymajcie te kciuki abym mógł jutro napisać że nie jest gorzej

Dziś dyżurował przy nas Tomek, Pasja była na wizycie u naszego cierpliwego doktora, bo wreszcie ta potworna gula co jej się zrobiła postanowiła zrobić sobie ujście i wyjść na zewnątrz uff, na szczęście nie widziałem tego jak uciekała bo bym ją chyba zaatakował...taka niby woda a tyle złego zrobiła
Pasja czuje się znacznie lepiej, smutna bo nosi kołnierz i do maluchów ma ograniczony dostęp, ale ja pomagam jej jak tylko mi pozwala

cd.

Ale całuśne maluszki

Napatrzeć się nie można

przepiekne !! Zdrówka dla Pasji !!!

Kilka fotek z dzisiejszego dnia w naszym przedszkolu z dziewczynami i gdy miałem głupawkę na schodach.