E, u nas dopóki nie skończą się budowy nie bardzo jest gdzie się spotykać, dlatego sami jeździmy np.
na arkonkę. U nas jeśli spuścisz ze smyczy jednego psa, będzie krzyk, ale trzy psy - pacyfikacja, zapomnij
Ale jeśli miałabym coś zaproponować dla odmiany, to proponuję to miejsce:

- 500fe842aba47.png (114.91 KiB) Przejrzano 519 razy
Niebieski marker to miejsce, w którym moglibyśmy się spotkać - to są tereny, po których spacerowaliśmy mieszkając jeszcze na Warszewie - nadal tam chodzimy. Teraz budują tam obwodnice, ale dopóki prace sa w powijakach nadal jest to fajny teren do spacerów - później snujemy się na teren, który zaznaczyłam niebieską linią.