Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Widze ze Ania W mnie uprzedzila! Kolczyki w Niemczech nie tylko byly noszone ale tez dzieki nim mamy duzo sukcesow! Bo wychodzi na to, ze sukcesy wystawowe Kraski zawdzieczamy kolczykowej kostce szczescia
Moge tylko poprzec - nic jak kupowac kolczyki i jezdzic na wystawy.

Tylko jak tak wszyscy kupia kolczyki to trzeba bedzie na wystawach wiecej medali i pucharow zasponsorowac

elap pisze:Tylko jak tak wszyscy kupia kolczyki to trzeba bedzie na wystawach wiecej medali i pucharow zasponsorowac

nie, luz, po prostu Ludwik nie dostanie i juz wszystkim starczy

No wiadomym jest, że słoneczne Zamawiam Może razem z kolczykami Ania mi da płytkie w końcu?

Ania może wszystko razem wysłać pocztą...i może tak będzie nawet najszybciej

Dzięki!

Wrzucać więcej tych kolców, a najlepiej filcowych

No wiem, że teraz szał na filc...ale takowych nie mam
Ja bardzo lubię takie ręcznie robione kolczyki i z trudem się powstrzymuje od zakupów kolejnych.

Ania W pisze:Ania może wszystko razem wysłać pocztą...

Poczty nie lubimy a zwłaszcza kolejek; co innego spotkanie na wiosennym spacerze połączone z wsadzeniem kolców w uszy
No a w najgorszym wypadku płytka i żółciaste wycinanki trafią do mnie w Legionowie

miszakai pisze: No a w najgorszym wypadku płytka i żółciaste wycinanki trafią do mnie w Legionowie

żółte wycinanki są fajne zastanawiałam się też nad niby, ale kupiłam zielone

Nowy podopieczny
Znaleziony 23.03 w okolicach galerii Mokotów.
Młodziutki (ok 8-10 m-cy), piesek w typie jamnika..albo "jakby jamnika"
Wygląda na to że miał dom. Na razie szukamy poprzedniego właściciela - jeżeli się nie znajdzie, pies będzie do adopcji

Zdecydowanie domowy. Grzeczny, czyściutki i właśnie władował mi się za plecy na fotel przed kompem.