Miot P z Poniatowskiego Dworku (HUSARZ i AS-ANI) 17.03.2017

[Poniatowski Dwór]

potomstwo powyższej parki jest totalnie zalezne od człowieka... poprosiłam Moniczke aby wypracowała piekny, prosty model maskotki ogareczka naszej hodowli - i to bedzie baaardzo wyrównane potomstwo...wręcz SZABLONOWE!

[Poniatowski Dwór]

jak obiecywałam... sukcesywnie prezentuje

PANICZ KARMEL (zółty) miał największą wagę urodzeniową, prawie 600 g, od poczatku było go słychać w kojcu - dzieci nawet roboczo nazwały go Krzykacz... potem sie troszkę uspokoił ale zawsze miał "duzo do powiedzenia",...kochany przytulak i pieszczoch...i bardzo inteligentny... szybko załapał, co robić aby mnie przywołać do kojca, a potem.... zwijał sie w kłębuszek i udawał, ze to nie on wołał...
W testach przeprowadzonych przez Behawiorystki został opisany jako bardzo pewny siebie pies, z tendencją do bronienia zasobów (jedzenie), w przyszłości z predyspozycją do swojego zdania na wiele tematów. Energiczny. Odważny, zrównoważony, bardzo chętnie eksplorujący środowisko. Wrażliwy na bodźce. Zapowiada się na rewelacyjnego psa, jeśli nauczy się go, że najlepiej jest współpracować z człowiekiem, który dobrze by aby wiedział jak najwięcej o rasie i konsekwentnie go szkolił.
Ulubieniec eksterierowy Hani, mocna głowa, ciemniejsze oko, ciemny czaprak, wielkie łapy fajnie kątowane - piesek rokujący wystawowo - zamieszkał w domku u Oli w Tomaszowie Lubelskim i wiem, ze jest w fantastycznych, mądrych rękach, że jest mocno kochany ale tez sa względem niego plany na wystawianie a może nawet na uzytkowość (męża Oli strasznie zaintrygował but tropowy i latanie z farbą po lesie...)

[Marzena i Czarek]

Życzymy wam dobrego w nowym domku. Rozrabiaj i poznawaj nowe rzeczy

[hania]

Tego bym pierwszego ukradła

[Ania W]

Trzeba było brać jak była okazja i w nogi

[BACHMATsforanemroda]

Tyle ich było, nikt by się nie zorientował

[Poniatowski Dwór]

PANICZ OTELLO (siwy)
Z testów: Spokojny, uległy, mocno nakierowany na środowisko pies, ma tendencje do przesadnych reakcji gdy coś idzie nie po jego myśli, wrażliwy na bodźce wzrokowe. W trakcie testów bardzo szybko przekonał się, że współpraca z człowiekiem jest korzystna.
Czarnuszek, mocne łapy - białe paluszki na tylnich, dość ciemne oko - ciekawe jakie ostatecznie sie wybarwi, prawidłowy zgryz...
Natychmiast pokochał swojego Pana Michała i szybciutko zaprzyjaźnił sie z 13-letnim psim mieszkańcem domu w Węgrowie...
Tak czujemy... ze Michał będzie świetnie prezentował swojego ogara na ringu a predyspozycje i ogar i Pan mają!!!

[SARABANDA]

Fajna sylwetka

[Poniatowski Dwór]

i następny chłopczyk sie prezentuje...(fioletowy)
PANICZ LEON, który zamieszkał z Kasią i jej rodzinką pod Łodzią (i na Ogarkowie tez bedzie sie pokazywał ) Cudowny domek dla mojego cudnego ogarka
W ocenie behawiorystów: Energiczny, bardzo odważny psiak, dość zrównoważony, bez zdenerwowania reaguje na nieoczekiwane zdarzenia. Chętnie i aktywnie eksploruje otoczenie, pewnie wchodzi w nowe sytuacje. Bardzo chętnie podąża za człowiekiem, ale nie lubi statyczności... Dość wrażliwy na dotyk. W trudnych sytuacjach nie szuka wsparcia u człowieka - próbuje poradzić sobie samodzielnie...
Nasz pierworodny ogarek... najciemnieszy z całego miotu, czarny czaprak, oczka ciemniejsze... ale przezroczyste... (mam nadzieję, że zbrązowieją tak jak TEOFILOWI), ząbki OK, małe białe znaczenia na tylnich łapkach, maciupka krawatka... mój typ od początku - szczególnie mnie urzekało jego umaszczenie...taaka moja słabość...
Kasia obiecywała wystawianie... będę obligować, pomagać i sie radować!

[Marzena i Czarek]

Wszystkie śliczne. Powodzenia w nowych domkach.