Strona 11 z 60
Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 09:25
autor: qzia
Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 09:48
autor: BACHMATsforanemroda
Ja po tej sytuacji juz boje się, że oni coś wymyśla, są skłonni do wszystkiego. To są ludzie z którymi się nie zadziera. Wole chodzić innymi drogami, żeby im nie przeszkadzać. Na nich policja nie robi wrażenia, conajmniej raz w miesiącu są u nich na interwencji. Mandatu i tak by nie zapłacili, a ja bym się martwila o moje psy, że zechce im się mścic. Tyle się teraz słyszy o tych kielbasach z trutką itp. Ten pies juz kiedyś zaatakował Bachmata jak ten miał może z 5 miesięcy. Moje problemy z nietolerowaniem samców są spowodowane właśnie tymi barkami. Bachmat nigdy nie spotkał samca który by się na niego nie rzucał z zębami

Bachmat wie, że jak jest jakiś pies w okolicy to musi się bronić.

Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 10:39
autor: kasiawro
hania pisze:kasiawro pisze:Pies na smyczy nie ma obowiązku mieć na ulicy kagańca.
A to akurat zależy od gminy.
A znasz taką?
Jak to ugryzienie mamy?
Fotki róbcie co miesiąc z kotem też

.
Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 11:01
autor: BACHMATsforanemroda
Ugryzienie nie jest poważne, pies nie był młody, zęby już trochę zużyte. Nie rozerwał spodni, cztery płytkie ślady po zębach, trochę zdartej skóry no i siniak w kształcie motylka
A koteczka to ciężko ustawić tak jak ogarki

ale spróbuję za miesiąc

Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 11:04
autor: kasiawro
BACHMATsforanemroda pisze: siniak w kształcie motylka
Lubimy motyle

Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 22:15
autor: BACHMATsforanemroda
miszakai pisze:Widać, że Lorna odczuwa dyskomfort przy dzieciach pod szkołą. Powinna wpadać częściej albo gdzie indziej z dzieciakami się oswajać. Ale jak tu socjalizować jak po drodze jakiś burek jej może psyche zryć
Tak, Lorna nie przepada za towarzystwem obcych. Nie jest z tym tak źle jak wygląda po jej pyszczku na zdjęciu, ale na pewno musimy pracować i pracujemy. Dzisiaj pojechaliśmy do szkoły bo nie chciało mi się przechodzić znowu w tamtym miejscu
Dzisiaj na spacerze ja ślizgałam się po oblodzonych ścieżkach, a Bachmat serfował na krze

Re: Bachmat i Lorna
: poniedziałek 23 sty 2017, 22:19
autor: SARABANDA
Piękny spacer i piękne zdjęcia.
Lorna cała babcia.
Re: Bachmat i Lorna
: wtorek 24 sty 2017, 09:13
autor: hania
kasiawro pisze:hania pisze:kasiawro pisze:Pies na smyczy nie ma obowiązku mieć na ulicy kagańca.
A to akurat zależy od gminy.
A znasz taką?
Paragraf 7:
http://www.strazmiejska.bytom.pl/sites/ ... wiazki.pdf
Więcej nie chce mi się szukać, ale nie przypuszczam, żeby to była jedyna taka gmina.
Re: Bachmat i Lorna
: wtorek 24 sty 2017, 09:57
autor: SARABANDA
Mnie się podoba art,78 k.w. spokojnie można podciągnąć petardy i ognie sztuczne i dzwonić masowo na Policję.
A na serio te przepisy strasznie restrykcyjne, jeżeli się weźmie do tego że wszędzie naokoło tereny łowieckie ( lasy, pola, łąki ) to pies całe życie jeżeli tylko nie mieszka w domu z ogrodem powinien spędzić na smyczy i w kagańcu.
Nie wiem czy nie lepiej na zachodzie Europy gdzie jest zakaz trzymania psów ras agresywnych, psy w wielu krajach obowiązkowo muszą być szkolone ale w zamian mają wstęp wszędzie.
I jeszcze się zastanawiam czy wobec tak restrykcyjnych przepisów gmina nie powinna mieć obowiązku zorganizowania na każdym większym osiedlu co najmniej jednego wybiegu dla psów.
W prawie już tak jest że nie tylko restrykcje ale i alternatywne rozwiązania, bo inaczej jest to uznawane za represje i można się skarżyć wyżej.
Re: Bachmat i Lorna
: wtorek 24 sty 2017, 09:59
autor: SARABANDA
A jeszcze co do tego ugryzienia mamy , to nie wiem czy w tej sytuacji nadal nie obowiązują przepisy sanitarne mówiące że pies obowiązkowo musi być poddany obserwacji na koszt właściciela nawet jeżeli jest szczepiony
