Strona 11 z 17
Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 18:19
autor: 1e2w3a
Tym razem nie był to spacer w okolicach Wrocławia ale uczestniczyła w nim wrocławska ekipa – Czata, Gabi, Ares i ich Pańcie - dwie Ewy i Jagoda. Pojechaliśmy w Opolskie do Oskara (wyżeł weimarski) i jego Pana. Terenem naszego „spacerku” był Stobrawski Park Krajobrazowy w okolicach Pokoju.
Nasz spacer zaczęliśmy od pobliskiego parku, którego jedna część dawniej była w stylu francuskim a druga w angielskim, ale obecnie to obie te części przypominały ten ostatni styl.
Jedna z dawnych budowli parkowych
rotunda na wyspie otoczona fosą.
Idąc lasem doszliśmy do stawów hodowlanych.
Było tu przepięknie ale, chcąc nie chcąc, musieliśmy opuścić to miejsce i iść dalej. Po drodze wokół stawów Jagoda nazbierała trochę podgrzybków. Potem natrafiliśmy też na prawdziwki.
Przedzieramy się przez podmokły i trochę grząski teren przy stawach.
Jaskrawa bluzka Ewy wskazuje gdzie jest teraz nasza grupa i umożliwia mi dołączenie do niej.
Czas na jakiś przystanek. Wybieramy miejsce nad jakąś strugą aby psy mogły się trochę zmoczyć i napić. My też postanawiamy się trochę odświeżyć.
cdn
Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 18:30
autor: 1e2w3a
Dochodzimy do przysiółka Czarna Woda (Jagoda już ma całkiem sporo grzybów w swoim worku).
Uwagę naszą zwraca panujący porządek na drodze i w obejściach.
Będąc w lesie zauważamy co jakiś czas jakieś wzniesienia. To śródleśne wydmy i na jedną z nich postanawiamy się wdrapać.
Psy oczywiście nas wyprzedziły.
Tu postanawiamy zrobić odpoczynek…..
……zwłaszcza, że znaleźliśmy tu trochę borówek i jagód.
Uroku dodawały też piękne wrzosy.
cdn
Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 18:39
autor: 1e2w3a
No ale w końcu musieliśmy się ruszyć zwłaszcza, że Ares zaczął coś mieć do Oskara i trzeba było ich pogonić. Znów znaleźliśmy się w lesie.
Strzeliste „gotyckie” sosny, szyszki, liście i igliwie pod nogami, miękkie mechate podłoże – to nas coraz bardziej wciągało do lasu.
No i w końcu zauważyliśmy, że słoneczko mamy z boku, a powinno nam świecić w oczy.
A niech to, coś nam się pop……..
Zawróciliśmy i czerwonym szlakiem doszliśmy do Pokoju.
Jeszcze zaglądnęliśmy na podwórko Ochotniczej straży Pożarnej by zobaczyć zabytkowy wóz strażacki.

Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 18:55
autor: BasiaM
Bosko

Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 22:39
autor: WEIMAR
ta struga w której moczyliśmy stopy po czym jak to określiła Ewa-Gabi "czuję się jak nowonarodzona" to rzeka Smolnica dopływ rzeki Budkowiczanki, która z kolei jest w finale konkursu na Rzekę Roku
tu można oddać głos na Budkowiczankę
http://rzekaroku.baobab.nazwa.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; do czego zachęcam
przypływ energii u nas po tym moczeniu stóp wynikać może z tego że wody Smolnicy mieszają się z Budkowiczanką a ta z kolei nazywana jest rzeką energii bo przepływa przez czakram położony kilka km od miejsca w którym spacerowaliśmy
czakram zbiera energię z kosmosu oraz z wnętrza Ziemii
Re: Wrocław
: środa 11 wrz 2013, 22:41
autor: WEIMAR
ten wóz strażacki to zabytkowa sikawka konna

Re: Wrocław
: czwartek 12 wrz 2013, 21:37
autor: 1e2w3a
WEIMAR pisze:przypływ energii u nas po tym moczeniu stóp wynikać może z tego że wody Smolnicy mieszają się z Budkowiczanką a ta z kolei nazywana jest rzeką energii bo przepływa przez czakram położony kilka km od miejsca w którym spacerowaliśmy
czakram zbiera energię z kosmosu oraz z wnętrza Ziemii
Pewnie coś w tym jest, bo ja po tym spacerze byłam mniej zmęczona niż mój pies (ja nie musiałam od razu się położyć w przeciwieństwie do niego). Pewnie gdyby trochę popływał lub choć zamoczył nogi to było by inaczej.

Re: Wrocław
: czwartek 12 wrz 2013, 21:55
autor: WEIMAR
Ares to chyba cieszy sie ze konczy sie lato...
meczy sie chlopak z gorace dni a do wody wejsc nie chce
takie cos kiedys znalazlem dla psow na lato ale strasznie drogie ustrojstwo
http://pelna-miska.pl/pl/p/Hurtta-Motiv ... -70cm/5978" onclick="window.open(this.href);return false;
http://pelna-miska.pl/pl/p/Ruff-Wear-ka ... Large/2990" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wrocław
: czwartek 12 wrz 2013, 22:07
autor: 1e2w3a
WEIMAR pisze:meczy sie chlopak z gorace dni a do wody wejsc nie chce
Jakoś nie kojarzy mu się woda z ochłodą. Pewnie dlatego nie chce pływać. Ale tego ustrojstwa to mu i tak nie kupię, niech się chłopak trochę pomęczy. Jakoś przeżył te upały a teraz będzie szalał na śniegu i mrozie. Co kto lubi.

Re: Wrocław
: sobota 14 wrz 2013, 18:43
autor: Czata
To i ja coś dodam od siebie.
Na początek drobne wyjaśnienie - ta szpiczasta ceglana budowla w parku, to latarnia, która oświetlała okoliczne stawy.
A teraz
http://youtu.be/3HPDUDP7Fkc" onclick="window.open(this.href);return false;