Strona 11 z 20
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 08:35
autor: qzia
Ja dziś w domu. Dopiero na popołudnie do pracy. Miałam trochę ekipę wyspacerować ale po porannym sikaniu wszyscy wpadli do domu, pozwijali się w kłębuszki i śpią. Na dworze, tak jak u Was, zawierucha. Czekamy na wieści.
Kasia
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 08:50
autor: BasiaM
Nas też dzisiaj zasypało

Świata nie widać, zaspy, śniegu przybywa i jak tu na salę porodową jechać

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 09:10
autor: Leszek
weszynoska pisze:natomiast u nas zaczęły się wichry...nie wiem czy damy radę do sklepu dojechać tak kurzy. Drogi nie ma,.
Mam nadzieję, ze poczta dochodzi

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 09:12
autor: qzia
Grunt, że internet działa i na
ogarkowo można wpaść.
Kasia
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 18:31
autor: kasianiolek
No i co, zaczyna się?
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 20:10
autor: weszynoska
e tam...jak się zacznie to dam znać

nie lubię sama opijać narodzin

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: środa 15 lut 2012, 21:30
autor: BasiaM
Diuna smacznie śpi i w nosie chyba ma kibiców
Jak zwykle będzie nas trzymać w napięciu do ostatnich sekund.
Ja tam czekam na weekend

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: czwartek 16 lut 2012, 06:54
autor: qzia
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: czwartek 16 lut 2012, 08:25
autor: weszynoska
zima trzyma
zasypało nas totalnie, jesteśmy odcięci od świata, ale mamy zapasy chleba, mąki, drożdży i alkoholu
psy mają suchą karmę...i śnieg
damy radę...
za chwile idziemy zespół wzespól z sąsiadami dokopac się do drogi ( 150 metrów)
a Diunka...czeka na wiosnę
chociaż śniadanko dziś nie smakowało...
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: czwartek 16 lut 2012, 09:10
autor: Aszemi
weszynoska pisze:chociaż śniadanko dziś nie smakowało...
hmmmm a co dostała czy może to już....??????