Strona 11 z 35

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: poniedziałek 17 sie 2015, 00:30
autor: SARABANDA
Dziękuję siłom wyższym za usunięcie postu.
Byłyśmy z Czupryną u p.dr Neski na wizycie w ostatni czwartek. Pojechałam z badaniami krwi więc nie były robione. W moczu dużo glukozy jak zawsze, poza tym bez zmian. USG niezłe, niewielkie zmiany w nerkach. Trochę podniesione ciśnienie krwi.
Zalecenia jak u Salwy, czyli raz dziennie 10 mg Lotensin , 2x Alkala T.
No i bardzo miła atmosfera , obie czułyśmy się komfortowo.

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: poniedziałek 17 sie 2015, 19:55
autor: Ania W
Czyli ogólnie optymistycznie?

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: poniedziałek 17 sie 2015, 20:53
autor: SARABANDA
W sumie tak, ale to nadal wielka niewiadoma. Dobrze by było dotrzeć do innych psów z takimi objawami, raczej mało prawdopodobne że tylko Salwa i Czupryna to ma.
Ciekawe co ze Złotą ze Sfory Nemroda, też podobno miała cukromocz.

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: wtorek 06 paź 2015, 22:33
autor: SARABANDA
Czupryna poszła w ślady babci Salwy i w tydzień po powrocie z wakacji zrobiła bunt jedzeniowy. W sobotę odmówiła jedzenia, w niedzielę rano też, piła normalnie , gorączki nie miała. Nie czekałam dłużej, pojechałyśmy na dyżur, wszystkie badania krwi i badanie moczu w normie, tylko poziom potasu blisko dolnej granicy, gazometrii nie robią. Dostała leki rozkurczowe i antybiotyk. Zjadła chętnie gotowane, w poniedziałek też, piła normalnie. Wieczorem w poniedziałek pojechałam na dwie godziny do pracy, wróciłam po 9-tej , po powrocie zastałam wielką kałużę na fotelu, jakby wylać litr wody no i resztki jedzenia, czyli zwymiotowała. Pojechałyśmy od razu na dyżur a że trwała cesarka to wróciłyśmy po drugiej w nocy. Leki znowu dostała, zalecenie diety zero, kroplówkę zabrałam do domu, schodziła do szóstej rano, położyłam się na pół godziny i do pracy. Po pracy we wtorek pojechałyśmy do kontroli ale się już wkurzyłam bo sensownej koncepcji nie ma a pies bez jedzenia i picia niknie w oczach. Dostała znowu kroplówkę i leki, zbadał ją chirurg, wykluczył ciało obce w przewodzie pokarmowym, nie wiadomo jaka przyczyna atonii jelit. Następne kroplówki do domu i znowu nie przespana noc. W środę już dłużej nie czekałam zadzwoniłam do innej lecznicy gdzie okazało się że robią gazometrię i zwolniłam z pracy bo lekarz miał wolny termin albo za dwie godziny albo w bliżej nieokreślonej przyszłości. Klinika super, lekarz też, zrobił badania krwi, gazometrię, USG. No i się okazało że młoda jest bardzo zakwaszona pH krwi 7,504 przy normie do 7,42, pozostałe parametry PCO2 i HCO3 obniżone, jonogram dobry, obniżony poziom glukozy we krwi 37mg%.
W USG okazało się że ma całkowitą atonię jelit i bardzo powiększone węzły chłonne krezkowe.
Dostała od razu PWE w kroplówce i glukozę, do domu litr płynu Ringera z mleczanami na wyrównanie zakwaszenia i jeszcze PWE.Kolejna noc z kroplówką do rana. Następne dwa dni jeździłyśmy na kontrolę, dostawała antybiotyki i metoclopramid i jelita w końcu ruszyły. Do dzisiaj była gotowana wołowinka z warzywami i ryżem , ale już wracamy do suchej karmy. Oczywiście jeszcze był rozmaz krwi żeby wykluczyć sprawy chłoniakowe.
Młoda dochodzi do siebie, bardzo schudła, ale ma apetyt więc nadrobi. Ja jeszcze się zbieram i usiłuję odespać.
Piszę to również w odniesieniu do sprawy adopcji Salwy, jak zwykle jestem pesymistką ale znajdźcie kogoś kto zechce ponosić takie koszty i to nie tylko finansowe jej kolejnych "załamań" a te pewnie przy tej chorobie będą.

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: wtorek 06 paź 2015, 22:36
autor: hania
Biedne :(
A jakie kroplówki dostawała w pierwszej lecznicy?

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: wtorek 06 paź 2015, 22:38
autor: SARABANDA
Glukozę, PWE, sól fizjologiczną
W momencie zastosowania diety zero przestała dostawać Alkala T, a praktycznie to co wcześniej dostała też się nie wchłonęło. Więc nie wiadomo czy zakwaszenie było przyczyną czy skutkiem,

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: środa 07 paź 2015, 08:16
autor: Ania W
No to się namęczyłyście obie :roll:
Trzymam kciuki za wyjście na prostą!

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: środa 07 paź 2015, 08:49
autor: Poniatowski Dwór
ojej... trudne sprawy... powodzenia

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: środa 07 paź 2015, 09:12
autor: aganowaczek
O kurde. Ciężko :cry: Oby jak najmniej takich załamań :prosze_1:

Re: Sarabanda Poszły w Las & Czuprynka Tropinos

: środa 07 paź 2015, 09:43
autor: qzia
7,5 przy normie do 7,42 to raczej nie zakwaszenie tylko zasadowica. :niewka: Kwasny odczyn jest poniżej 7 a zasadowy powyżej. Tak na marginesie.
Trzymamy za Czuprynkę kciuki. Biedna sunia. Nie dawaj się. :silacz: