Strona 11 z 21

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: wtorek 21 cze 2011, 22:28
autor: Aszemi
ZbyszekC pisze:Nam wystarczy, że pies jak kobieta po prostu jest. A jak czasem się połaszą to już pełnia szczęścia :happy3:
:gleba: :piwko: :gleba:

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: wtorek 21 cze 2011, 23:38
autor: weszynoska
To nie były moje ogary :niewka:

moje nie stękają nikomu nad głową w czasie podrózy...uwalają się spać i budzą na parkingu ...

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: czwartek 23 cze 2011, 10:29
autor: Chaszczy
Wie ktoś, jaki jest rozkład ringów? Jesteśmy na słonku, czy pod dachem? Nic nie znalazłem na stronie, a dobrze wiedzieć, jaki ekwipunek zapakować...

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: czwartek 23 cze 2011, 11:16
autor: weszynoska
Zawsze bylismy "na słonku" ..teren dość spory, nie ma jakiegoś szczególnego tłoku, jest nawet trochę krzaków , ale to trzeba by być wcześnie :D

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: czwartek 23 cze 2011, 12:05
autor: Chaszczy
No w zeszłym roku ogórki były w hali, a gończe na... deszczu :mysl_1:

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: czwartek 23 cze 2011, 15:20
autor: BasiaM
W tym roku jesteśmy na zewnątrz :psiako: Ogary i gończe RING 10

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: czwartek 23 cze 2011, 20:49
autor: Chaszczy
Zaraz obok honorowego. Miejsce jak najbardziej należne!

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: sobota 25 cze 2011, 15:35
autor: ZbyszekC
Na 90% Balta nie będzie.

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: sobota 25 cze 2011, 15:51
autor: Danuta
Zbyszku jaka szkoda :cry:
Tak chciałam znów zobaczyć Balta na żywo :cry:
Może jednak pokombinujesz, zorganizujesz czas inaczej, przekonasz nieprzekonanych i jednak się wybierzecie :prosze_1: :mrgreen:

Re: XV MWPR Kraków, 25-26.06.2011 r. (CACIB)

: sobota 25 cze 2011, 21:11
autor: ZbyszekC
Oj tam. Przy całej sympatii, to ty jedna jesteś ciekawa obecnego wyglądu Balta. :zgoda:
Udział w wystawie był planowany na zakończenie długiego weekendu. Z tego wszystkiego została tylko wolna niedziela. :zly3:
Pomijając sens ekonomiczny to największy problem stanowią moje możliwości kondycyjne. :silacz:
800km po wspaniałych drogach w pierwszą niedzielę wakacji plus udział w wystawie. To wszystko jednego dnia może okazać się zbyt dużym wyzwaniem.
I tylko trochę szkoda, bo miała to być jedna z ostatnich wystaw Balta. Też doszliśmy do wniosku, że czas zrobić miejsce przyszłości rasy a nie zaczerniać jej obrazu :gleba: