Strona 11 z 426
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: niedziela 22 mar 2009, 12:29
autor: kasiawro
No tak... czas szybko leci, a jeszcze 19 stycznia leżałam z pańcią na legowisku i tuliłam się bólu z wielkim, grubym brzuchem. Przez 2 miesiące byłam na każde pisknięcie moich pijawek przez 24h ( chodziłam na rzęsach), tatuś daleko więc radziłam sobie sama - dałam radę.
Teraz przyszli Ci inni obcy dla mnie ludzie, głaskali mnie, tulili pijawy, całowali i co.. ..zabrali
Pańcia smutna, Tomek zajął się skokami z miną niefajną, w domu cisza ....
Został jeszcze na całe szczęście Tur jedyny wierny naszej rodzince, a reszta pojechała w świat.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: niedziela 22 mar 2009, 12:37
autor: kasiawro
i jeszcze aby zająć sobie czymś głowę:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: niedziela 22 mar 2009, 15:51
autor: REDAIK
My też niedługo oddajemy nasze dzieci. Patrzę na twoje Kasiu, czytam i jakoś smutno zaczyna się robić

, choć roboty przy nich kupa.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: niedziela 22 mar 2009, 16:10
autor: Malgosiaczek_27
Smutno

Ale życzę maluchom dużo szczęścia i miłości od nowych opiekunów.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: niedziela 22 mar 2009, 16:41
autor: maciejasia
Nam też smutno....bo gdzie im będzie lepiej jak u Kasi....trzymamy mocno kciuki za maluchy..niech im się poszczęści w nowych domkach!
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: poniedziałek 23 mar 2009, 08:31
autor: agaziel
Pozdrawiamy wszystkich smutnych, zwłaszcza Kasię

. Domyślam się, że nie jest łatwo tak nagle oddać takie słodkie kluchy. Tajgunia jest super!!!! Trochę broi, podgryza co się da, zwłaszcza chłopaków. Pogoda nie dopisuje, ale jak tylko nie pada, to wychodzimy na ogródek. Tajga jest wesoła i tak słodka, że kto nie przyjdzie (tabuny gości), to się z miejsca w Niej zakochuje

.
W nocy trochę popiskuje, ale później zasypia i do rana jest spokój. Ładnie je, uwielbia pieszczoty, a jak poszaleje, to potem śpi bitą godzinę. Teraz mam urlop, więc muszę przyzwyczaić niunię do zostawania samej. Później mój brat będzie jej doglądał pod Naszą nieobecność. W tym tygodniu założymy bloga i wkleimy fotki, tymczasem zapewniamy, że jest wesoła, szczęśliwa i dopieszczona. Pozdrawiamy!
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: poniedziałek 23 mar 2009, 16:02
autor: REDAIK
To dobrze, że ma dobrze.

Ale to jak oddanie własnego dziecka.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: poniedziałek 23 mar 2009, 16:42
autor: kasiawro
Dobrze Iza piszesz - dokładnie tak to jest. Cieszę się wraz z pańciostwem, że Tajga jest na forum i namawiamy resztę właścicieli aby tutaj zawitali. Dziękuję za informacje od Tajgi i czekamy na bloga.
Turek mój kochany sypia sobie ze mną w kuchni, siku z nocy było tylko jedno w domku, a tak staram się informować moich państwa, że mały chce wyjść. Zachęca mnie do wspólnej zabawy z nim ,a jak ja wymiękam jako stara ogarzyca to ciągnie za uszy lub fafle. Dziś wymyślił sobie, że będą bawiła się z nim piszcząca kaczką której nie lubię bardzo, kładzie ją na legowisko, patrzy na mnie jak leżę obok i szczeka, szczeka, szczeka. Och ta młodzież.....
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: poniedziałek 23 mar 2009, 16:45
autor: Paula
Śpiący Turek piękny!
i z tego co Pasia pisze, widać że przydałoby się jej troszkę odpoczynku

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie
: poniedziałek 23 mar 2009, 16:52
autor: kasiawro
Myślę, że nie zależy mi tak bardzo na odpoczynku, jak na moich codziennych fajnych spacerkach na ulubionych miejscach. Wcześniej mówili mi nie bo szczeniaki trzeba je pilnować, socjalizować i dopieszczać. Teraz już jakoś można byłoby wybrać się na chwilkę, to znowu leje deszcz i straszny wiatr. Już tak dawno nie miałam sesji zdjęciowej

w terenie

a więc czekamy na wiosnę.....tą prawdziwą wiosnę......