Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

My w tym roku brałyśmy udział w pokazie hodowlanym Stadniny Koni Janów Podlaski w czasie aukcji- był to pokaz żywych obrazów na podstawie twórczości Kossaka, jedna ze scento "Polowanie par force". A dwa tyg. później byłyśmy na pokazie psów rasowych na dożynkach w Wisznicach- to tylko pokaz, nie konkurs, ale potem był amatorski konkurs dla dzieci "Mlody prezenter", i pewna dziewczynka, której się starsznie Jocia podobała, wzięła w nim udziała- i zajęły drugie miejsce. Nie cwiczyły wcześniej wogóle, znały się może z 10 minut i dla Julii był to debiut w roli handlerki!

Agag- jak miło się czyta takie rzeczy, aż się ciepło na sercu robi

Masz zdjęcia?

Józef, Gryfna- piszcie coś jak pokaz w Katowicach, jak było ???

Było chaotycznie i bałaganiarsko, ale zaprezentowaliśmy pięknie nasze ogary. Powiedziałam parę słów do mikrofonu na temat historii rasy i charakteru ogara, ale wątpię, by ktokolwiek skupił się na mojej wypowiedzi. Był straszny harmider, jak to w hipermarkecie

Ludziom bardzo podobały się nasze psiska, pytali, jakie są ogary, głaskali. Trwało to może niecałą godzinę, a potem pojechaliśmy na ogarowo-wyżłowo-dobermanowy spacerek i bestyjki poszalały. Józef ma fotki, może da się namówić na wklejenie

Mam tylko muszę je odnaleźć i pozmniejszać... ponieważ wieczór spokojny jest szansa, ze dziś sie uda...

gryfna pisze:Józef ma fotki, może da się namówić na wklejenie

Józek się pomęczył i wkleił na "Śląsk - szybki temat"

Tyż miołech dość! Ale jak się dowiedziałem że fundacja ulokował 8 psów u nowych właścicieli to znowu z Kusym pojadę. Kusy dobrze trafił, a tamte nie (teraz może tak) - więc nie będę się przejmował że fundacja się uczy

Taki laif

Udało się, na razie te ze Stadniny bo z Wisznic gdzieś w czeluściach mężowskiego kompa siedzą... Nie są najlepszej jakości bo pokaz zaczynał się koło 23.00. Ich autorem jest Mateusz Jaworski, właściciel gończynki CYTRY Olfactus.

Obrazek