Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

sarumanisthari pisze:-szceka i warczy jak czegos jej zabraniam np nie daje gryzc reki,lub czasami wrecz bez powodu i wtedy jakas taka jakby smutna z boku pokoju i jak sie ja z dworu do domu zabiera

weszynoska chyba wyżej pisała ... ona się tak z Wami porozumiewa
Szczeka, warczy - gada do was.Chce się bawić, chce żeby się nią zajmować.

Jak gryzie ... chować ręce za siebie, krzyknąć "ałaaaa" i koniec zabawy.
Jak się uspokoi dać do gryzienia patyk, kość a gości w domu i ludzi na ulicy uczulać, że nie wolno dawać psu rąk do gryzienia.

sarumanisthari pisze:dziekuje,bardzo chetnie skorzystam

z namiarów na weta czy z zaproszenia do nas

namiarów,wet to troche za daleko:)
a ten ogar Rokosz to od kogo? z zaproszenia bardzo chetnie skorzystamy,brak jej towarzystwa po zatym milo poznawac ludzi z wspolna pasja

Rokosz z hodowli Ogarusy.
Mieszka sobie w Rybniku oto jego strona a tam namiary na właścicieli

http://www.ogary.eu/rokosz.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

ale fajnie zrobiona stronka

Na waszym miejscu po prostu bym poszła do nich pod płot a potem ogary by szalały i szalały

od przyszlego tygodnia mam dwa tygodnie urlopu to kazda chwile poswiece na jej socjalizacje

ale ma tam teren ogarus marzenie

A może założycie jej bloga ?...

Witaj!
Smutna miną bym się nie przejmowała bo odkąd mam ogary to często słyszę że "śliczny, ale dlaczego taki smutny" Ten typ tak ma
Natomiast ilość picia którą podajesz jest jak na moje niefachowe oko spora...Nawet porównując do tego ile pije moja dorosła suka.
No i to, że coś jej dolega - drapanie, problemy z oczami (na entropię raczej nie wygląda ale może to rzęski lub grudkowe zapalenie trzeciej powieki - jaka była diagnoza? ) może powodować że jest nadpobudliwa i rozdrażniona. Nie wiem na ile wpływ na oddzielenie od matki - ja zazwyczaj mam do czynienia z miotami, które przebywają z matką do momentu odbioru, chociaż ma ona zazwyczaj możliwość ucieczki i odpoczynku od szczeniąt Myślę, że jeżeli szczeniaki miały regularny kontakt z ludźmi i innymi psami to powinny uczyć się kontrolować swoje reakcje - jeżeli mają z tym problemy to wy powinnyście jej tego nauczyć.
I to nie jest tak, że nie ma ogarów alergików - może to nie jest najbardziej podatna na świecie rasa na alergię ale nie wierzę, że przy wzrastającej generalnie ilości alergii wśród ludzi i zwierząt akurat ogary są na nie szczególnie odporne. Też znam ogara alergika i jest to (mam nadzieję nadal) pies już mocno starszy więc zdarzało się przed 10 - 12 laty to czemu nie teraz?
Wydaje mi się też, że faktycznie, jeżeli regularnie będzie wychodziła w nocy ( a jak się robi lżej po siusianiu to i ochota na zabawę jest ) to sie przyzwyczai to rytuału a to psom bardzo łatwo przychodzi