
Dylemat
- Małgorzata
- Posty: 128
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 09:13
- Gadu-Gadu: 1028837
- Lokalizacja: 64-320 Buk
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Dylemat
Wigro, jak Twoi ludzie tego dokonali?Wigro pisze:Ja mam bezwarunkowe stój, takie przed jezdnią i staję nawet jak mam górny wiatr sarny, wtedy można mnie zapiąć.
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Dylemat
Wiedział, że źle robi czy się Ciebie bał? Z punktu widzenia ogara pogonienie zająca - do czego był przez lata selekcjonowany - nie jest niczym złym.wszoleczek pisze:Nie wiem jak powinno się robić. Ja mam problem jak Nero biegnie za zającem. Ostatnio miałam problem go odwołać jak biegł już w stronę domówWielokrotne nawoływania nie dały skutków. Gdy Nero już 'mniej' gonił zająca, trochę go szukał po śladach, poszłam po niego, wydarłam się, podniosłam rękę jakbym po chciała walnąć. Potem zapięłam na smycz i już go nie spuściłam.
Wiedział, że źle zrobił, bo szedł przy mnie na smyczy książkowo, a gdy chciał coś powąchać to wystarczył mój niezadowolony wzrok i szedł dalej.
Psy raczej nie myślą tak przyszłościowo.Myślę (to tylko moje przypuszczenia), że to gonienie kotów jest silniejsze od wszystkiego co go nauczyłaś i czego go jeszcze nauczysz. Moim zdaniem jeśli sam przyjdzie z gonienia kota to należy pochwalić, ale jeśli masz możliwość podejść do niego i go zapiąć, to zapnij go. Będzie wiedział, że po kocie jest smycz i w sumie to się nie opłaca
Re: Dylemat
Optymalna różnica wieku dla przeciętnego właściciela to 2-3 lata. Jak starszy pies jest już wychowany, ułożony,a nauczony i raczej pomoże w wychowywaniu młodszego.Małgorzata pisze:Mnie dwa razy nie trzeba mówić ...ale mój mąż...należałoby przeprowadzić negocjacje. A tak może zapytam przy okazji , gdybym chciała np.drugiego psa , to jaka różnica wieku jest optymalna żeby się "dogadywały"
Nie radziłabym w takim przypadku drugiego psa. To średnio pomoże na psią nudę bo psy mieszkające razem niekoniecznie dużo się ze sobą bawią. Za to dwa znudzone psy, z których jeden już wie, że fajnie jest ganiać po okolicy i że fajnie jest ganiać koty to może być masakra i dla właścicieli i dla sąsiadów. Naprawdę super jest mieć więcej psów, ale wzięcie drugiego psa nie jest lekarstwem na problemy z pierwszym - a wręcz przeciwnie - bo np dwa psy się dużo bardziej "nakręcają" w czasie pogoni za zwierzyną.
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Dylemat
Wiedział, że źle robi czy się Ciebie bał? Z punktu widzenia ogara pogonienie zająca - do czego był przez lata selekcjonowany - nie jest niczym złym.hania pisze:wszoleczek pisze:Nie wiem jak powinno się robić. Ja mam problem jak Nero biegnie za zającem. Ostatnio miałam problem go odwołać jak biegł już w stronę domówWielokrotne nawoływania nie dały skutków. Gdy Nero już 'mniej' gonił zająca, trochę go szukał po śladach, poszłam po niego, wydarłam się, podniosłam rękę jakbym po chciała walnąć. Potem zapięłam na smycz i już go nie spuściłam.
Wiedział, że źle zrobił, bo szedł przy mnie na smyczy książkowo, a gdy chciał coś powąchać to wystarczył mój niezadowolony wzrok i szedł dalej.
Raczej wiedział, bo po samej gonitwie już go nawet nie nawoływałam, tylko poszłam dalej w stronę domu, to nie podleciał do mnie, tylko kawałek za mną szedł

Natalia i Nero