AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Dla gończucha ( po kilku latach sedana) zakupiliśmy Mondeo Combi.. Opus przyzwyczajony jeździć wszędzie, lubi bagażnik kombika. Gąbka, koc i jedzie. zawsze obserwuje otoczenie , więc do czyszczenia - szyby boczne. No i fragment oparcia między blachą (przy oknie) a zagłowkiem. Wciska głowe i psyk w te kilka centymetrów i "zawisa" niekiedy przysypiając.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
U nas jeżdżą w kombi, cały tył dla nich, wyścielony matą. Reda grzecznie leży, a Leśny ogląda świat przez okno. Jego raczej trzeba przywiązać smyczą, bo raz wyjechał z domu w bagażniku, ale wrócił na tylnym siedzeniu. Druga alternatywa to terenówka i bagażnik. Z tyłu mamy zamontowaną siatkę, ale Leśnemu to nie przeszkadza, gdyż on woli podróżować stojąc i swój pysk opiera na zagłówku. W naszym przypadku dodatkowo dajemy im do bagażnika psi ponton, zaściełamy matę i jeszcze wkładamy własne rzeczy. Jeżeli oprócz psów nic tam nie ma tzn. bagaż, ponton to turlają się po całym bagażniku.
Jak była sama Reda, to jeździła z przodu w nogach pasażera. Oczywiście najwygodniej to nie było, ale to były jej początki kiedy reagowała ślinieniem się i wymiotowaniem, panicznie chowała się kiedy wyczuwała, że wyjeżdżamy i niestety nie raz byłam cała mokra po takiej podróży, a raz postanowiła mi ozdobić buta strawioną trawą.
Jak była sama Reda, to jeździła z przodu w nogach pasażera. Oczywiście najwygodniej to nie było, ale to były jej początki kiedy reagowała ślinieniem się i wymiotowaniem, panicznie chowała się kiedy wyczuwała, że wyjeżdżamy i niestety nie raz byłam cała mokra po takiej podróży, a raz postanowiła mi ozdobić buta strawioną trawą.
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
z załadunkiem był problem i pewnie w nowym aucie też będzie.
Otwieraliśmy drzwi, odsuwaliśmy fotel....było ,,hop", ,,Dunaj hop.." Dunaj jak wryty, jak osioł, żadne smakołyki, nic......podnosiłem przednie łapy, przekładałem....i wskakiwał
. Z tym wsiadaniem zawsze były opory
. Dobrze, że z jazdą nie było problemu i wysiadaniem - wyskakiwał szybko;-) i pod domem zawsze szczeka jakby chciał powiedzieć ,,a wiecie gdzie ja byłem...". Ale z wsiadaniem ubaw
- osiołek
No nic jakoś go nauczymy wchodzić do kombiaka.
Cały czas mam wrażenie, szukając auta, że Dunaj bedzie miał za mał miejsca. Choć cały czas siedzieć nie musi. By niedotykał głową siedząc musiałbym mieć chyba auto dostawcze
Otwieraliśmy drzwi, odsuwaliśmy fotel....było ,,hop", ,,Dunaj hop.." Dunaj jak wryty, jak osioł, żadne smakołyki, nic......podnosiłem przednie łapy, przekładałem....i wskakiwał



No nic jakoś go nauczymy wchodzić do kombiaka.
Cały czas mam wrażenie, szukając auta, że Dunaj bedzie miał za mał miejsca. Choć cały czas siedzieć nie musi. By niedotykał głową siedząc musiałbym mieć chyba auto dostawcze

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Moje psy jeżdżą bardzo dużo i razem w bagażniku auta kombi. Zagaj ostatnio sam wchodzi, a wcześniej to bywało tak jak z Dunajem, chyba że szprotka pachniała zachęcająco.
Ja nie uważam aby jednemu psu był potrzebny cały bagażnik, czym mniej miejsca pies ma, tym bardziej się zwinie, położy i grzecznie będzie leżał. Pasja jak ma cały bagażnik dla siebie to chyba się źle czuje bo i tak zwija się w kłębek i w rogu leży, a Zagaj teraz chyba naśladuje ją i robi dokładnie tak samo. Czyli zajmują mi w sumie pół bagażnika kombi na takie krótkie trasy do 1-1,5 h
Co do kraty to ostrzegam... dla Waszego i psiego bezpieczeństwa powinna być, a policja może za to dać mandat, że pies w bagażniku nie jest zabezpieczony - chyba że zabezpieczacie inaczej
Ja nie uważam aby jednemu psu był potrzebny cały bagażnik, czym mniej miejsca pies ma, tym bardziej się zwinie, położy i grzecznie będzie leżał. Pasja jak ma cały bagażnik dla siebie to chyba się źle czuje bo i tak zwija się w kłębek i w rogu leży, a Zagaj teraz chyba naśladuje ją i robi dokładnie tak samo. Czyli zajmują mi w sumie pół bagażnika kombi na takie krótkie trasy do 1-1,5 h
Co do kraty to ostrzegam... dla Waszego i psiego bezpieczeństwa powinna być, a policja może za to dać mandat, że pies w bagażniku nie jest zabezpieczony - chyba że zabezpieczacie inaczej

Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
To prawda. Ja już pisałam, że najfajniej moim trzem na tylnym siedzeniu w Tico, choć trzęsie i siedzą sobie dosłownie na głowachkasiawro pisze:...Ja nie uważam aby jednemu psu był potrzebny cały bagażnik, czym mniej miejsca pies ma, tym bardziej się zwinie, położy i grzecznie będzie leżał. Pasja jak ma cały bagażnik dla siebie to chyba się źle czuje...

Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Ja bym wzięła od uwagę to, że spodziewacie się dziecka. W takiej sytuacji to dla mnie tylko kombi z kratką. Do tego - mając tylko jednego psa kombi przedzieliłabym kratkę w poprzek, albo wstawiła klatkę - pół kombi dla psa, pół na bagaże, albo wstawiła klatkę. W takim fajnie przedzielonym aucie jeździ np Bolls i Mantra - tyle, że tam każde po swojej stronie kratki. W aucie pies mając mniej miejsca (w granicach rozsądku oczywiście) ma większy komfort i jedzie bezpieczniej - w przypadku stłuczki dużo mniej się obija i nie leci przez samochód.
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Zgadzam się z Hanią, spodziewając się dziecka musicie brać pod uwagę, że będzie z Wami jeździł wózek i spora torba z rzeczami malucha, a na dalsze wyjazdy to i jeszcze kilka innych dziecięcych gadżetów
U nas kombi z kratką sprawdziło się bardzo dobrze.
Poza tym taki bagażnik pełni jeszcze np taką funkcję:
http://www.szarotka.net/2009_09_06/bagaznik.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Poza tym taki bagażnik pełni jeszcze np taką funkcję:
http://www.szarotka.net/2009_09_06/bagaznik.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Gosia
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
Jakie to autko?Gosia pisze:Zgadzam się z Hanią, spodziewając się dziecka musicie brać pod uwagę, że będzie z Wami jeździł wózek i spora torba z rzeczami malucha, a na dalsze wyjazdy to i jeszcze kilka innych dziecięcych gadżetówU nas kombi z kratką sprawdziło się bardzo dobrze.
Poza tym taki bagażnik pełni jeszcze np taką funkcję:
http://www.szarotka.net/2009_09_06/bagaznik.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: AUTO I OGAR - bezpieczeństwo i komfort podróżowania
duże
i zaprojektowane przy pomocy ekierki 
masz pw


masz pw
Pozdrawiam Gosia