Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Gratulacje dla Diunki i Lokisa.

Serdecznie dziękujemy wszystkim za gratulacje

Ogary podbiły Słowację

Ludziska oglądali naszą parkę, pytali o charakter, głaskali, przytulali, a naprawdę najmilsze było zainteresowanie i głośne peany pochwalne tego starszego Słowaka – autora książek o kynologii myśliwskiej. Pokazywał nam tę książkę a w niej fotografie przeróżnych psów na polowaniach. Mówił, że miał do czynienia z ogarami na tropie i ceni je za dokładność i wytrwałość. Przepytał nas o historię ogarów i p. Kartawika – wyglądało, jakby go znał osobiście… Swoje wywody prowadził donośnym głosem, że w koło rosło zainteresowanie przechodniów. Jakże miło się nam zrobiło…

A to nasi podróżnicy




oczekujemy na swoją kolej


znudzony obserwator


a ile można czekać… chodźmy stąd!

jak długo będziesz mnie macał…


ocena...


nasze maleństwa w drodze powrotnej






Ech, kolejny raz stwierdzam: fajowsko jest jeździć na wystawy z przyjaciółmi

A gdzie fotki seterka

Danusia podesłała mi tez fotki wyczynów Diunowych

a właśnie, że się nie dam dotykać

odejdź bo Cię zaczaruję

no dobra....dotkij , ale tylko raz

Seterek - autostopowicz Neiven AMOR`S ARROW vel BRANDO




i jego pani przytulona przez Lokisa

czyli nasz powrotny wesoły "autobus" zaprezentowany w komplecie

Nie ma jak doborowe towarzystwo

3 duże psy i nas czworo , no i troszkę bagaży...dalismy radę

Gratulacje od Amona z rodzinką , mam nadzieję że zobaczymy się na klubowej

Gratulacje dla obu Pań za prezentacje naszego ogara poza granicami, czy to sędziował Stefan Stefik?

Serdeczne gratulacje Diunka jak zwykle czarująca a Lokis coraz bardziej dojrzały i pięknie razem wyglądają
a Brandonek fantastyczny- kiedyś mi sie marzył taki sweterek

Danusia pisze:Gratulacje dla obu Pań za prezentacje naszego ogara poza granicami, czy to sędziował Stefan Stefik?

tak to ten sędzia

ogólnie ogromnie dociekliwy i dokładny, każdego psa musiał poobmacywac wszędzie i kilkakrotnie


ogólnie wystawa bardzo dobrze zorganizowana, ringi malutkie, ale było gdzie z psem poczekać na ocenę, na samej hali ogromnie ciasno , 6 ringów jeden obok drugiego i pełno psich stolików z pięknościami
sekretariat fachowy...ciekawe stoiska

fajna wystawa, wrócimy tam na pewno za rok