Weźcie pod uwagę ,że miot U to jeszcze szczeniaki 7 mies.i 4 tyg. tak?
i są różne szkoły jak odżywiać psa ,ja jestem zwolenniczką tego ,że co szczeniak teraz sobie wbuduje w swoje ciało(kości,narządy ,naczynia itp )to będzie miał i mam na uwadze oczywiście zalecenia i wymogi żywieniowe
moje są wiecznie głodne kości ,Zojka potrafi stać przy zamrażalce i łapką próbuje wygrzebać dziurę w drzwiach od zamrażarki i nic wiecej jej nie będę mówić ,żeby na coś nie wpadła
co do karmienia psów to wiele mówi qpa ,po suchej (daje eucanubę ,jedzą w miarę chętnie ,z okresowymi strajkami Łazika ,bo Zojka pożera

) qpa jest duża i miękka

,czyli jest sporo upychaczy ,które tylko przechodzą przez jelita ,po kościach + warzywa kupy mniejsze ( i mówie o podawaniu zgodnie z zaleceniami)
żarcie zwłaszcza u szczeniaków to jest inwestycja w te 10-15 lat(

,nie jest to sprawiedliwe) życia ,z tym ,że niestety nie ma tu reguły (miałam wcześniej od szczeniaków do późnej starości dwa psy ,mój małżonek też dwa od szczeniaków owczarki podhalańskie i tu sie to sprawdziło) ale np. koleżanka miała championa nowofunlanda bardzo dbała o niego ,kochany "efbiczek" nic mu nie brakowało ,pies zaopatrzony we wszystko i pech nowotwór
nie ma reguły ,hodowcy wiedzą najlepiej ,też się uczą ,też próbują i maja dlatego wieksze doswiadczenie ,