kupię ogara - wiosna 2010
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: kupię ogara - wiosna 2010
My też czekamy na cieczkę (styczeń-luty), ale tak jak napisała natura różne płata figle.
Re: kupię ogara - wiosna 2010
W Gostyninie też czekają na cieczkę
Miała być na Św Marcina i do tej pory ni ma 


Re: kupię ogara - wiosna 2010
Natury nie można poganiać 
Gostynin, to prawie rodzinne strony mojej żony
Jakby coś się tam urodziło, to byłoby logistycznie łatwa akcja 
Jakby którąś ze znanych Wam ogarzych dam nawiedziła jednak łaska natury, to proszę o informacje.
Myślę, że się uda, nawet jeżeli to trochę potrwa.

Gostynin, to prawie rodzinne strony mojej żony


Jakby którąś ze znanych Wam ogarzych dam nawiedziła jednak łaska natury, to proszę o informacje.
Myślę, że się uda, nawet jeżeli to trochę potrwa.
Re: kupię ogara - wiosna 2010
Ja też planuje wykorzystać pierwszą wiosenną cieczkę Jary. 

- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: kupię ogara - wiosna 2010
Słuchaj, nie mam w tym żadnego interesu. Natomiast głowę daję za psychikę psów które ma teraz Węszynoska. W ciągu pół roku ( jeżeli zrezygnujesz z psa) to nie hodowca - tylko my - Barłowscy - weźmiemy Go od Ciebie. Na razie. Hej.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: kupię ogara - wiosna 2010
Fakt potwierdzam
Diunka urocza ,madra sunia ,tatusia też poznałam na wystawie ,polujący
pełna niemal całodobowa integracja z dziećmi i innymi pieskami w pewnym momencie nawet z moim kwapiszonem
Zojandinellą 

pełna niemal całodobowa integracja z dziećmi i innymi pieskami w pewnym momencie nawet z moim kwapiszonem


- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: kupię ogara - wiosna 2010
Miotów na wiosnę będzie z pewnością dużo
także będziesz mogła wybierać i w lokalizacji i po jakich rodzicach- i tu bym położyła nacisk czego oczekujesz i wybrała miot z jakiego Twoje oczekiwania mogą się spełnić 


Re: kupię ogara - wiosna 2010
E tam "lokalizacja". Po wymarzonego ogara warto przejechać i całą Polskę
I warto też poczekać.

Re: kupię ogara - wiosna 2010
Też się z tym zgadzam, ja po moją jedną wymarzoną sunię jechałam aż do Belgii nie mając samochodubea100 pisze:E tam "lokalizacja". Po wymarzonego ogara warto przejechać i całą PolskęI warto też poczekać.

Wychodzę z założenia, że wystarczy tylko chcieć

Re: kupię ogara - wiosna 2010
A ja myślę że to zależy jakie ma się marzenia 
Teraz jechałam ponad 400 km w jedną stronę...
Ale po Barda tylko do dzielnicy obok (i na pewno nie jechałabym wtedy kilkuset km) i był spełnieniem moich marzeń

Teraz jechałam ponad 400 km w jedną stronę...
Ale po Barda tylko do dzielnicy obok (i na pewno nie jechałabym wtedy kilkuset km) i był spełnieniem moich marzeń
