Strona 2 z 4
Re: Wystawy 2010
: poniedziałek 28 wrz 2009, 16:17
autor: monik
Asia_i_Bora pisze:monik
nieuważnie słuchasz, w 2011 będą dwie

hehehehe i kto tutaj nieuważnie słucha?

Re: Wystawy 2010
: wtorek 08 gru 2009, 20:37
autor: bea100
MAJ 2010
15 Gorajec k/Czarnkowa klubowa gończych polskich i ogarów
Łomatko, a gdzież to jest?

Re: Wystawy 2010
: wtorek 08 gru 2009, 20:47
autor: Malgosiaczek_27
Niedaleko Poznania

Re: Wystawy 2010
: wtorek 08 gru 2009, 20:50
autor: Ania W
Organizuje odział Poznań.
Jak sprawdzałam na mapie to chyba między Poznaniem a Piłą (niw wygląda jakby było blisko Poznania

)
Straszny wygwizdów

Re: Wystawy 2010
: wtorek 08 gru 2009, 21:16
autor: Malgosiaczek_27
Wiesz Ania bliżej Poznania niż Warszawy, nie czepiajmy się szczegółów

Re: Wystawy 2010
: środa 09 gru 2009, 17:12
autor: Aszemi
Ja oczywiście będę

Re: Wystawy 2010
: środa 09 gru 2009, 21:28
autor: Asia_i_Bora
Ale bardzo klimatyczne miejsce
Zapraszamy, wkrótce będą podane wszelkie informacje na temat tej wystawy

Re: Wystawy 2010
: środa 09 gru 2009, 21:53
autor: Ania W
Asia a nie ma szans przynajmniej na konkurs tropowców?
Bo z tego co wiem tylko dzikarze...dla większości ogarów średnia okazja

Re: Wystawy 2010
: środa 09 gru 2009, 22:14
autor: Asia_i_Bora
No właśnie próbowałam te tropowce dla ogarów przeforsować, ale okazało się, że oddziały leśne przeznaczone przez leśnika są za krótkie na ścieżki tropowe i nie byłoby tyle miejsca w ogóle. Bo załóżmy 25 dzikarzy i 25 tropowców to nikt tylu ścieżek nie położy. Wiem, że bywają konkursy, że te psy, które startują w dwóch konkursach idą tylko na trudniejszą ścieżkę i na dzikarzach mają przepisywaną ocenę, no chyba, że są jakieś skargi i chce się poprawić

Ale niestety Poznaniacy porządni i takiej fuszery odstawiać nie chcą i jak dwa konkursy to dwie ścieżki, ale wtedy miejsca nie ma i lejących ścieżki nie ma tylu

Re: Wystawy 2010
: środa 09 gru 2009, 23:17
autor: Ania W
No to szkoda wielka że się nie udało...

Nie żebym narzekała...ale może jednak ponarzekam

Jakoś tak jestem trochę rozczarowana. Tzn rozumiem uwarunkowania tego terenu ale znowu kawał drogi, wystawa jedna i konkurs tylko dzikarzy. Tyle się mówi chociaż o próbowaniu ogarów na konkursach (bo to, że myśliwi ich nie chcą to wszyscy wiemy

) a wiadomo że dzikarzy wielu wśród ogarów nie ma...
Ja osobiście czekam jeszcze na ostateczną decyzję co do sędziego.