Nucia ostatni posiłek latem dostawała o godzinie 20stej, teraz o 19stej bo jada raz dziennie i szybciej jest głodna

Na śniadanko dostaje bardzo malutka porcyjkę tak "na ząb" co by psisko strasznie głodne przez dzień nie było. W trakcie ćwiczeń tez nagródki jakieś dostaje więc spokojnie wytrzymuje do wieczora, a i kolacje chętniej zjada nawet sucha karmę

Dopiero od jakichś dwóch miesięcy tak jest, ale musiałyśmy ograniczyć jedzonko bo to był jedyny sposób żeby jakoś dojść do ładu z waga naszej suni. Grubasek z niej był

Teraz szczupła dziewczyna z niej

Przywykła już do diety i zmiany godziny jedzenia, o 18:30 już zaczyna kręcić się po kuchni
Z kolei jeśli chodzi o spanie, to od małego Nucia chodzi spać o 21. Nigdy nie było z tym problemu, wręcz problemem było przetrzymać Nucie dłużej niż do 21

Teraz jedynie gdy sa goście to Nutesław nasz towarzyszy nam trochę dłużej, w międzyczasie jednak posypia po kątach. Ale na co dzień po spacerku około 20:30 Nuta idzie na swoje legowisko. W nocy czasami słyszę pazurki stukające po panelach w salonie, ale to jedynie nocny obchód jest bo za chwile słyszę donośne "mmmmmmmmmmmmm" z wiatrołapu. To odgłos wydawany przez Nute układającą się do snu
