Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Darek
absolutnie nie jestem przeciw...a nawet jestem za

tylko własnie z racji "starości" czarno widzę....wszelkie obostrzenia....

pamiętam czasy "mody na boksery" każdy chciał miec bokserka...
związek zauważając , że rodzi się sporo dysplazji, krzywych rzuchw, albinosów itp.

wprowadził obostrzenia w dopuszczaniu do hodowli....poskutkowało....

zero psów rodowodowych...i ogrom bezpapierowych...


Ja bardzo bym chciała....żeby związek jako nasza organizacja....zwrócił sie do hodowców a nie odwrotnie żeby jakakolwiek władza....zauwazyła, że to my ich wybralismy...i staramy sie im ufac i rozumiec wprowadzane przepisy....
że związek bez swoich członków i hodowców jest pustą instytucją ......

bardzo bym chciała...żeby sposób oceniania psów przez sedziów kynologicznych był bardziej zrozumiały...by mozna było doczekać się komentarza do wzorca..itp.....


bo

no właśnie, nie masz wrażenia że czym dłużej jest się w temacie to coraz niżej ręce opadają , bo mi już opadły jak usłyszałem ostanie newsy/plotki i jak patrze coraz dłużej na to w okół, jakie psy się dopuszcza do hodowli, że mało komu sie cokolwiek chce, że psy są traktowane jak... , że coraz więcej jest niezgody w środowisku, że najpierw ktoś klaszcze, a jak się obrócisz to obrabia 4 litery, tu i tam sie słyszy o układach itd., ehhh... słaby dzień mam dziś... chyba

cos w tym jest....niestety

ale nie daj się zwariowac...rób swoje...

no i dawaj te dzisiejsze niusy