"NIEZWYKLE SUBTELNY OGAR"

Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 940
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 10:54
Gadu-Gadu: 2833926
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: Paulina »

Ja uważam, ze ogary maja dużo empatii, bardzo wyczuwaja nasze nastroje i są czułe i wrażliwe. Można to też nazwać subtelnością.
Awatar użytkownika
wladekbud
Posty: 608
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: wladekbud »

miszakai pisze:Widzę uporczywy powrót do fizjologii... No jasne...
Nie, nie. Akurat ten komentarz wynika z najświeższego zdarzenia. Burza, która (jak może niektórzy już wiedzą) jest ewenementem wśród ogarów, jeśli chodzi o "parcie na michę", akurat od dwóch dni dostała skoku apetytu. I właśnie wczoraj pałaszowała z takim zapałem, że pękałem ze śmiechu :gleba:

A jeśli chodzi o subtelność pod względem emocjonalnym, to fakt, jest równoprawnym członkiem rodziny, zarówno w radościach jak i stresach.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: dorob62 »

Subtelny
delikatny, łagodny, taktowny, wrażliwy, grzeczny (subtelny człowiek). To za słowniekiem.... i mimo że dotyczy człowieka do Nemroda np. pasują 4 z 5:)
Oczywiście potrafi być niedelikatny (powitania), ostry ( jak jakiś pies lub czlowiek mu podpadnie), niegrzeczny (jak nie można go odwołać z biegania z innym psem). Ale uważam że Ogary raczej są subtelnymi psami, są zrównoważone psychicznie, spokojne, niehisteryczne, nieprzewrażliwione, dostojne, nastawione folizoficznie do świata, nie reagują przesadnie na bodźce.
Oczywiście rozumiem, że nie każdy egzemplarz jest subtelny. Myślę, źe sporo zaleźy od właściciela.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
gryfna

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: gryfna »

Subtelne dotknięcie nosem mojej twarzy codziennie o poranku... Zbudź się, proszę, ale jeśli masz ochotę jeszcze pospać, nie będę Ci przeszkadzał i też się zdrzemnę :)
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: ogończyk »

Miszakaj jak Twojemu Ogarowi śmierdzi z pyska to znaczy że cóś jest nie tak. Moim nie śmierdzi. (Co nie zmienia faktu że dalej w kundlach nie widzę za grosz subtelości) Pzdr
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: miszakai »

ogończyk pisze:Miszakaj jak Twojemu Ogarowi śmierdzi z pyska to znaczy że cóś jest nie tak.
No czasem śmierdzi i to chyba normalne...To taki przykład był, w zestawie z bekaniem ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: ogończyk »

Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Powinienem napisać: "Jak Mu CIĄGLE śmierdzi z pyska to MOŻE znaczyć, że cóś jest nie tak." Pewnie że każdemu jak się nażre świństwa to śmierdzi. Niemniej jednak wiem z doświadczeń ze swoim taksem, że permanentny, brzydki zapach może być związany z zębami, dziąsłami, delikatnym żołądkiem i Bóg (oraz weterynarze) wie czym jeszcze. Pozdrawiam.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
Rudolf
Posty: 375
Rejestracja: niedziela 02 lis 2008, 11:39
Gadu-Gadu: 2095935
Lokalizacja: Poznań/ Kalisz
Kontakt:

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: Rudolf »

Rudolf również jest bardzo subtelnym ogarem... Wbrew imieniu, jakie nadano mu przy narodzinach, a które synonimem subtelności na pewno nie jest ;) <Jabol>
Ostatnio zaczął odwiedzać nas mój brat ze swoją kotką - Lolą. Normalnie Rud koty goni i ujada wręcz na ich widok. A gdy Lola jest w domu, Rudolf jakby znikał - ustępuje jej miejsca, jak ona przechodzi obok niego, to odwraca nawet głowę w drugą stronę... :fiufiu: Co więcej - oddał jej swoje łóżko... :aniol: Choć akurat te zachowania wynikają pewnie bardziej ze strachu :strach_2: niż subtelności ;)
subtelność.JPG
subtelność.JPG (67.78 KiB) Przejrzano 1147 razy
Poza tym np. czasem zdarza się mu spać pod moim łóżkiem, ale gdy tylko słyszy dźwięk budzika, od razu przenosi się na swoje posłanie i tam czeka aż do niego podejdę się przywitać :zgoda: Jeśli nie dłużej nie wstaję, to zwykle podchodzi do łóżka, powzdycha z 2 x i wraca na posłanie :)
A gdy wracam do domu z pracy, na dźwięk parkowanego samochodu kładzie się na schodach przed wejściem do domu i czeka aż otworzę furtkę :) dopiero gdy wejdę przychodzi się witać :)
Marta & Rudolf

Obrazek
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: Asiun »

Rudolf pisze: Co więcej - oddał jej swoje łóżko... :aniol: Choć akurat te zachowania wynikają pewnie bardziej ze strachu :strach_2: niż subtelności ;)

No cóż - Lola wygląda rzeczywiście podejrzanie :jezyk: - ja myślę, że Rudolf ma szósty zmysł i wie, że nie należy jej wchodzić w drogę :D
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR

Post autor: weszynoska »

czy Lola to prawdziwy kot???? :happy3:

mój subtelny ogar....nieZwykle subtelnie wytarzał się w pozostałościach po mało subtelnym człowieku :zly3: :zly2: :twisted:
po czym zwiał i z bezpiecznej odległości patrzył...aż poziom adrenaliny opadne we mnie do w miare bezpiecznej dla niego reakcji :placzek:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
ODPOWIEDZ