A konkretnie to gdzie dzwoniłaś na jaki numerMalgosiaczek_27 pisze:weszynoska pisze:
Ja po prostu zadzwoniłam...grzecznie sie przedstawiłam...imam
Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Dziękuję Bardzomusia pisze:POSZŁO !!!

Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Mogę Cię prosić Musiu o przesłanie e-biuletynu? Dzięki z góry piękne.musia pisze:a ja "e"
kusy@ogarpolski.strefa.pl
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Dzięki , ale szybko. 

Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Proszę bardzo , właśnie wróciłam ze szpitala i nie do końca kojarzę. Ale rozumiem , że doszło
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
musia
Ja tez bym prosiła jeśli mogę o wersje "e"
Ja tez bym prosiła jeśli mogę o wersje "e"

Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Dzięki Musiu, doszło 

http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Informacje na temat biuletynu udziela Cezary Żelechowski - wysyłka też jest prowadzona prze niego. Najlepiej jak zbiera się kilka osób i biuletyny zostają wysłane pod jeden adres i potem sobie przekazujecie (chodzi o koszty, czas pakowania i wysyłania każdemu z osobna).
meil do Kuby :
sfora@interia.pl
meil do Kuby :
sfora@interia.pl
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Biuletyn Klubu Ogara i Gończego Nr.1/2009
Na łowieckim osławiony Bobobobo...rozpoczął dyskusję nt. wywiadu z Prezesem Klubu OP i GP. Oczywiście mysliwi się unoszą honorem...i sa ogromnie zniesmaczeni....tym, że Prezes Klubu sędzia eksterieruwyraża opinię, iż obie rasy są plastyczne i przystosują się do każdych warunków....
Zastanawiam się dlaczego mysliwym przeszkadza, że gończe i ogary sa pokazywane na wystawach...i że jest ich dośc sporo "na kanapie".....
Czy z części GP i OP przebywającej w rękach mysliwych i "czynnie polującej" ( nie chodzi mi o udział w konkursach) da się utrzymac rasę??? prowadzic linie...i kojarzyć niekrewniaczo??????
Ile jest typowo uzytkowych suk OP niespokrewnionych ze sobą w rękach mysliwych...i czym oni te suki kryją...???
Pisze na gorąco więc może cos przeoczyłam....
Ale, rzucony tam został tez temat agresji itp. Goncze są nadmiernie temperamentne...ale....
wystarczy zaglądnąc na naszą relacje z wystawy krośnieńskiej, bylismy w grupie 10 gończych i 8 ogarów....kilku dooobrych mysliwych ze swoimi psami i sukami, my....niepolujący "kanapowcy" i psy w rękach niemysliwych ---ale konkursowe
Stalismy kilka godzin razem, wszyscy w grupie, dyskutując i omawiając ważne gończo-ogarowe tematy.....
Zadnej agresji...żadnego warczenia, dosłownie....wszystkie psy zachowywały się idealnie....również na ringu.....kazdy normalnie pokazał ząbki i jajka .....
Wokół nas gromadzili się "oglądacze" czyli widzowie...zachwyceni i poruszeni że to nasze rodzime tak piekne rasy....w takiej ilosci ( jak na malutką wystawę) ...i wszyscy w grupie...wszyscy sobie gratulowali itp....
Myslę, że najpierw patrzmy na siebie...jak wychowujemy nasze psy...jak ich socjalizujemy i pokazujemy swiatu...jak je uzyywamy do hodowli, uzytku .....
Mysliwi....ech...
Zastanawiam się dlaczego mysliwym przeszkadza, że gończe i ogary sa pokazywane na wystawach...i że jest ich dośc sporo "na kanapie".....
Czy z części GP i OP przebywającej w rękach mysliwych i "czynnie polującej" ( nie chodzi mi o udział w konkursach) da się utrzymac rasę??? prowadzic linie...i kojarzyć niekrewniaczo??????
Ile jest typowo uzytkowych suk OP niespokrewnionych ze sobą w rękach mysliwych...i czym oni te suki kryją...???
Pisze na gorąco więc może cos przeoczyłam....
Ale, rzucony tam został tez temat agresji itp. Goncze są nadmiernie temperamentne...ale....
wystarczy zaglądnąc na naszą relacje z wystawy krośnieńskiej, bylismy w grupie 10 gończych i 8 ogarów....kilku dooobrych mysliwych ze swoimi psami i sukami, my....niepolujący "kanapowcy" i psy w rękach niemysliwych ---ale konkursowe
Stalismy kilka godzin razem, wszyscy w grupie, dyskutując i omawiając ważne gończo-ogarowe tematy.....
Zadnej agresji...żadnego warczenia, dosłownie....wszystkie psy zachowywały się idealnie....również na ringu.....kazdy normalnie pokazał ząbki i jajka .....
Wokół nas gromadzili się "oglądacze" czyli widzowie...zachwyceni i poruszeni że to nasze rodzime tak piekne rasy....w takiej ilosci ( jak na malutką wystawę) ...i wszyscy w grupie...wszyscy sobie gratulowali itp....
Myslę, że najpierw patrzmy na siebie...jak wychowujemy nasze psy...jak ich socjalizujemy i pokazujemy swiatu...jak je uzyywamy do hodowli, uzytku .....
Mysliwi....ech...