GP suka w schronisku w Boguszowicach

[diamantina]

Suka jest u nas na tymczasie. Przestraszona, ale chętna do kontaktu z człowiekiem. Ma tatuaż - wiem już, że ma ok dwóch lat.

Super haniu!

[cavallo]

Czyli adopcja nieaktualna?

[hania]

To czy sunia jest do adopcji dowiemy się po kontakcie z hodowcą - i jeżeli się uda po odszukaniu właściciela. Mam nadzieję, że to się wyjaśni w ciągu kilku najbliższych dni.
Dostała robocze imię Jaga i chyba stwierdziła, że nikt u nas nie chce jej zrobić krzywdy. Zaczęła się łasić i przytulać.

[agag]

Haniu, coś wiadomo o suni?

[hania]

Tak.
Znamy ju ż jej imię rodowodowe i hodowcę. Został powiadomiony i jak tylko wróci do Polski (jest na urlopie) to weźmie sukę do siebie - chyba, ze znajdziemy właściciela. Alemna to raczej nie wygląda. Jutro będę dzwonić do ZG. Wiem już, że na pewno nie jest zarejestrowana w oddziale warszawskim.

[cavallo]

Czy wiadomo coś więcej w sprawie suni? Czy to oznacza, że należy się kontaktować z hodowcą? Bo podejrzewam, że będzie chciał ponownie sprzedać sunię.

[hania]

Myślę, że z hodowcą. Ale tak na pewno będę wiedziała jak wróci do Polski i z nim porozmawiam.

[hania]

Jaga dzisiaj:

[cavallo]

Piekna sunieczka
Czy zostaje u Was?

[hania]

Nie