Krótki wypad na Kaszuby. Pierwszego dnia piękna pogoda, drugiego wręcz przeciwnie
Szlakami wiosny
-
Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: Szlakami wiosny
Umówmy się, że będą to trochę archiwalne zdjęcia z poszukiwań wiosny
Krótki wypad na Kaszuby. Pierwszego dnia piękna pogoda, drugiego wręcz przeciwnie
Krótki wypad na Kaszuby. Pierwszego dnia piękna pogoda, drugiego wręcz przeciwnie
- Załączniki
-
- idę z panią na spacer, pan przedtem wydaje instrukcje i ciasteczka ;)
- instrukcje.jpg (283.63 KiB) Przejrzano 4810 razy
-
- szukam dokładnie
- szukam.jpg (413.28 KiB) Przejrzano 4816 razy
-
- może przeszła tą drogą ?
- droga.jpg (391.52 KiB) Przejrzano 4814 razy
-
- sprawa dosyć ciężka, tego śniegu miało tu nie być !
- ciężka sprawa.jpg (310.95 KiB) Przejrzano 4805 razy
-
- lodowisko ?!
- naprawdę beznadziejna.jpg (228.42 KiB) Przejrzano 4808 razy
-
- ale woda z lodem dobra :D
- woda z lodem.jpg (358.07 KiB) Przejrzano 4800 razy
-
- a na koniec kazali pilnować drzewa ;/
- pilnuję.jpg (382.96 KiB) Przejrzano 4790 razy
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: Szlakami wiosny
I my znalazłyśmy wiosnę, tez na Kaszubach! Wilga przeszczęśliwa nie zwracała uwagi, że było niemal 0 stopni i wiało jak nad morzem. Oprócz wiosny znalazłyśmy poroże jelenia i mnóstwo tropów.
pozdrawiamy
Bogna i Wilga (półogar)
pozdrawiamy
Bogna i Wilga (półogar)
- Załączniki
-
- Wiosna.jpg (57.03 KiB) Przejrzano 4723 razy
-
Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: Szlakami wiosny
Wila !!! powiedziałabym, że wyglądasz jak półdog
Zdjęcie przeboskie
Zdjęcie przeboskie
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: Szlakami wiosny
Kapitalna fota Wilgi 
Re: Szlakami wiosny
Ponieważ(wiem zdania nie zaczyna się od ponieważ 
) w sobotę usłyszeliśmy a co ważniejsze zobaczyliśmy lecące żurawie(czywiście bez aparatu bo to był poranny spacer 
) a w dodatku sąsiad powiedział, że czajki już przyleciały to postanowiłem odkurzyć temat.
) w sobotę usłyszeliśmy a co ważniejsze zobaczyliśmy lecące żurawie(czywiście bez aparatu bo to był poranny spacer ) a w dodatku sąsiad powiedział, że czajki już przyleciały to postanowiłem odkurzyć temat. - Załączniki
-
- Oczywiście w niedzielę poczliśmy szukać tych symboli wiosny
- Obraz 044.jpg (137.41 KiB) Przejrzano 4549 razy
-
- Batl tak intensywnie szukał, że się na pysku "spocił"
- Obraz 045.jpg (115.66 KiB) Przejrzano 4548 razy
-
- Obraz 046.jpg (94.22 KiB) Przejrzano 4547 razy
-
- Zamiast czajek spotkaliśmy takie dzwne grono ale to chyba nie oznaka wiosny(na drugi dzień nawet haczyka nie było)
- Obraz 047.jpg (90.75 KiB) Przejrzano 4549 razy
-
- I nagle nas zaskoczył jakiś dziwny hałaśliwy ptak. Głośniejszy nawet od żurawi...
- Obraz 056.jpg (74.37 KiB) Przejrzano 4539 razy
-
- ...ale to też chyba jeszcze nie była wiosna...
- Obraz 059.jpg (68.67 KiB) Przejrzano 4546 razy
-
- Balt skorzystał z promieni słonecznych i postanowił się jeszcze zimowo poopalać.
- Obraz 007.jpg (101.08 KiB) Przejrzano 4543 razy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
-
kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Szlakami wiosny
My też w sobotę widzieliśmy żurawie i to nie pierwsze tego roku
Re: Szlakami wiosny
Zaczynam łowy na wydrę. Sąsiad wędkarz widział na rzece
Chyba jednak czas pomyśleć o lepszym sprzęcie foto.
Chyba jednak czas pomyśleć o lepszym sprzęcie foto.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Szlakami wiosny
Przyleciał rano do mnie na kraty i....czarnej kawy nie dał spokojnie wypić to się wzielim i ruszylim szukać śladów
Wydrę wydzieliśmy z daleka. Ponieważ w tym roku o dobrej lustrzance raczej nie ma mowy to chociaż lepszą lornetkę sobie kupię
Wydrę wydzieliśmy z daleka. Ponieważ w tym roku o dobrej lustrzance raczej nie ma mowy
to chociaż lepszą lornetkę sobie kupię - Załączniki
-
- Obraz 019.jpg (80.56 KiB) Przejrzano 4432 razy
-
- Jak sie dokładnie rozejrzeć
- Obraz 026.jpg (89.45 KiB) Przejrzano 4436 razy
-
- to czasami coś się wypatrzy
- Obraz 027.jpg (90.55 KiB) Przejrzano 4433 razy
-
- O bociany już mogą przylecieć. Głodne nie będą
- Obraz 040.jpg (131.18 KiB) Przejrzano 4433 razy
-
- Na widok tak jawnej rozpusty
- Obraz 041.jpg (115.17 KiB) Przejrzano 4424 razy
-
- ...biedny ogar aż się zapluł.
- Obraz 038.jpg (57.33 KiB) Przejrzano 4426 razy
-
- Daje po oczach to może i przyszła
- Obraz 030.jpg (76.94 KiB) Przejrzano 4427 razy
-
- To teraz tylko stare futro wytrzepać
- Obraz 032.jpg (140.96 KiB) Przejrzano 4425 razy
-
- i klata do słońca.
- Obraz 033.jpg (144 KiB) Przejrzano 4427 razy
-
- I tylko to jedno nas budzi ze snu. Dlaczego przez jakiegoś kretyna(o przepraszam przedstawiciela arcychrześcijańskiego narodu) który spalił reszte sitowia one nie będą miały gdzie założyć gniazda.
- Obraz 016.jpg (130.05 KiB) Przejrzano 4422 razy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Szlakami wiosny
Ponieważ nasze łąki nadrzeczne wczoraj wyglądały tak...
- Załączniki
-
- ...dziś zdążyli przed deszczem i wypalili te smętne resztki...
- Obraz 058.jpg (86.67 KiB) Przejrzano 4362 razy
-
- ...wybraliśmy się do Torunia sprawdzić czy ogar to pies na króliki.
- Obraz 049.jpg (144.44 KiB) Przejrzano 4361 razy
-
- Króliki w samo południe nie cchciały się bawić i chociaż ogar pilnie wąchał to szczególnych efektów z tego nie było
- Obraz 050.jpg (145.05 KiB) Przejrzano 4358 razy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Szlakami wiosny
Dalej pilnie tropimy ślady wiosny. Początkowo pies coś wietrzył. Ale nic nie zapowiadało szczególnych atrakcji. 
Ale pierwsze koty
za płoty.
Nie wiem czy Baltowi nie należy się honorowy dyplom użytkowości za wytrwałe tropienie obcej fauny?
Początkowo pies coś wietrzył. Ale nic nie zapowiadało szczególnych atrakcji. Ale pierwsze koty
za płoty.Nie wiem czy Baltowi nie należy się honorowy dyplom użytkowości za wytrwałe tropienie obcej fauny?
- Załączniki
-
- Obraz 031.jpg (145.05 KiB) Przejrzano 4300 razy
-
- Obraz 034.jpg (133.92 KiB) Przejrzano 4297 razy
-
- Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Fajny nawet jest patyk zdobyty na bobrach
- Obraz 035.jpg (131.67 KiB) Przejrzano 4296 razy
-
- W powrotnej drodze okazało się, że znowo zaanektowano naszą łączkę.
- Obraz 008.jpg (110.32 KiB) Przejrzano 4295 razy
-
- Obraz 029.jpg (92.64 KiB) Przejrzano 4302 razy
-
- Obraz 042.jpg (108.58 KiB) Przejrzano 4302 razy
-
- Na koniec było trochę ćwiczeń z użytkowości. Najpierw wytropić tygrysa...
- Obraz 011.jpg (97.45 KiB) Przejrzano 4298 razy
-
- ...później mu nawstawiać tak, że...
- Obraz 023.jpg (77.01 KiB) Przejrzano 4298 razy
-
- ... kot się obudzi...
- Obraz 017.jpg (113.01 KiB) Przejrzano 4302 razy
-
- ...i wkurzy. Tygrysy (3sztuki) były co prawda w klatce(przykre) ale myślę, że pies tego nie rozróżnia. Balt w każdym razie nie pękł i wyraźnie powiedział co o nich i ich mamusiach myśli. Dowód mamy na filmie. Jak w okolicy świąt zjawi się ktoś kto będzie potrafił takie coś zrobić to spróbujemy dowód pokazać światu. Małe lwiątko też było. Bułgarzy wyjmują je z ciepłej przyczepy i pozwalają oglądać i fotografować w czasie spektaklu. Na takie coś się nie zdobyłem.
- Obraz 021.jpg (99.29 KiB) Przejrzano 4306 razy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer