My z Elją wystawę potraktowałyśmy jako socjalizację "dzikusa" Elisi i okazję do odwiedzenia znajomych, którzy mieszkają 5 min. od stadionu, i użyczyli nam noclegu. Sobotnie popołudnie po wystawie "myśliwskiej" wykorzystałyśmy na wycieczkę do pobliskiego Wasilkowa - spacer nad zalewem i kąpiel Elisi w zalewie, "oglądnięcie" odnowionego rynku i wypad na lody do pobliskiej lodziarni.
Gratulujemy wszystkim ogarkom i wystawiającym!!!!




Elja - klasa pośrednia ocena doskonała, lok.I; CWC
<<<<z tego co pamiętam to Jaszka - CWC, res CACIB
Uncja - CWC, CACIB, NDS, BOS
Acanka - Naj. Weteran