Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Mnie się podoba, chyba najbardziej, system w Norwegii. Żeby szczeniak miał po prostu rodowód - nic nie jest wymagane. Wychodza z założenia, że rodowodowi rodzice dają rasowe szczeniaki. Żeby szczeniaki miały rekomendację klubu rodzice muszą spełnić wymogi klubowe, zależne od rasy - badania, oceny na wystawach, testy psychiczne, zawody.

Ale w Norwegii jest ograniczenie co do liczby potomstwa, jakie może mieć reproduktor, nie wiem czy jednakowa liczba dla wszystkich ras, ale BOS -ach to jest 35 szczeniorków i koniec fabryki.

Wilga pisze: ↑poniedziałek 17 gru 2018, 16:03 Ale w Norwegii jest ograniczenie co do liczby potomstwa, jakie może mieć reproduktor, nie wiem czy jednakowa liczba dla wszystkich ras, ale BOS -ach to jest 35 szczeniorków i koniec fabryki.

Ciekawe jak tego pilnują, tzn co jak sie urodzi np 36 szczeniąt?

Może 36 i dalsze to już bękarty . Rafał takie wieści przywiózł jak odbierał Oriona. Pewnie jest tak, ze 3 mioty i dalej już nie są uznane. Poza tym to nordycki naród, oni jak mają prawo to go przestrzegają. Jeszcze go popytam.

Dopytaj, prosze bo to ciekawe. Oni nie dość, że przestrzegają prawa to jeszcze wszystko mają w tym prawie zapisane . Zastanawiam się, bo myslę, że nie usypiają od 36 szczeniaka.