Strona 2 z 16

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 10:55
autor: Ula
pieniążki przesłane ; oby dało się tego psiaka wyprowadzić na prostą :prosze_1:

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 11:35
autor: Ania W
Myślę, że z funduszu możemy zadeklarować zakup karmy specjalistycznej i ewentualnie preparatów wzmacniających + wszystko co tam potrzebne do opieki nad nim (obroża, smycz, coś na kleszcze....)
Tylko może poczekajmy co powie wet i co tak naprawdę będzie najpilniejszą potrzebą.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 11:39
autor: Ewka
Serce się ściska do wielkości orzecha, kiedy się patrzy w te smutne oczy.
Przeczytałam dzisiaj posty w wydarzeniu. Jest spory odzew, oby tylko psiak po zdiagnozowaniu i leczeniu wrócił do wyglądu psa :prosze_1:
Hotelik, do którego ma jechać, jest podobno pod Warszawą.
Czekam na wieści od Ani Król - dobrze byłoby, żeby jedna osoba rozmawiała z wolontariuszkami i robiła z nimi ustalenia.
Mimo sporego odzewu, potrzeby Oskara są teraz ogromne: ewentualne leczenie, odkarmienie...
Dlatego myślę, że moglibyśmy zadeklarować opłacenie miesięcznego pobytu Oskara w hoteliku. Trzeba się tylko dowiedzeć, gdzie dokładnie ten hotelik jest, ale to z wolontariuszkami ewentualnie ustalimy.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 12:02
autor: qzia
Ja jestem za. Jakoś bardzo mi tej psiny szkoda. :( Obrożę, smycz, ewentualnie Sabunol na kleszcze mogę pieskowi odstąpić. Mamy tego sporo. Jakieś ciepłe legowisko mogę też mu sprezentować. Jak będziecie miały namiary na hotelik to dajcie znać. Jak blisko będzie to może go odwiedzę.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 12:41
autor: Ewka
Chciałabym uściślić, bo mam odzew, że mogę zostać źle zrozumiana ;)
Oskar jest już pod opieką instytucji, więc moja propozycja ewentualnej pomocy dla Oskara dotyczyła opłacenia pierwszego miesiąca pobytu Oskara w hoteliku - bo ma początku będzie mnóstwo kosztownych potrzeb związanych z powrotem Oskara do zdrowia.
Pisałam razem z AniaW - też myślałam o pomocy w postaci karmy i innych potrzebnych rzeczy.

Zdecydujemy ostatecznie jaka pomoc, kiedy będziemy mieli informacje od Ani Król.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 14:49
autor: Leszek
Ewka pisze: Zdecydujemy ostatecznie jaka pomoc, kiedy będziemy mieli informacje od Ani Król.
Myślę :mysl_1: , że po to ten fundusz założyliśmy właśnie, trzeba pomóc :zgoda: .
A tak na marginesie, człowiek miał chyba rodzinę, przyjaciół, jak można do takiego stanu dopuścić, tak się znęcać.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 15:03
autor: kasiawro
Czekamy co powie Ania(ona się kontaktuje czy Bogna?).
Ja uważam, że na dobry początek dobra karma, witaminy dla niego koniecznie itp. na to jak najbardziej mamy fundusze.
Hotelik jeśli chodzi o opłacanie to należy wcześniej sprawdzić, aby móc za niego płacić - takie moje zdanie. Za dużo widziałam i słyszałam :(.
Skoro hotelik ma być pod Warszawą, to bardzo dobra lokalizacja dla psa, który ma być potem adoptowany (wszędzie w miarę taka sama odległość). Poza tym tak jak Qzia pisała może podjedzie zobaczy, albo ktoś inny znajdzie czas..?
Czyli czekamy na info od weta :mysl_1:

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 16:00
autor: Wilga
Ja śledzę profil na fb i przekazuje tu tym co nie fb-owi, nie dzwonię, aby nie wywoływać szumu, Ania Król się zadeklarowała, że zadzwoni.

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 17:28
autor: Poniatowski Dwór
Właśnie skontaktował się że mną pani zajmująca się Oskarem. Wróciła od weta. Oskar ma siłę życia Ale nerki ma w fatalnym stanie. Musi zostać w szpitaliku potrzebuje codziennych kroplowek i nie nadaje się w tym stanie do jeżdżenia. Napisze potem więcej Ale teraz jestem w poczekalni z synkiem i zaraz nasza kolej. . Mozna by pomyśleć z funduszu o pokryciu czesciowym kosztów leczenia go w szpitalu. Co myślicie? Ten tydzień leczenia pokaże wiele...

Re: Skrajnie wychydzony pies w typie ogara

: poniedziałek 12 lut 2018, 18:19
autor: miszakai
:roll: czyli teraz na dniach będzie wiadomo co dalej i co najbardziej potrzebne.