Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

NIEDZIELA
K.GAZDA RING 8
ogary wchodzą po 26 psach (o 11,20)
psy:
sz.
886 PANICZ LEON z Poniatowskiego Dworku
887 PANICZ OTELLO z Poniatowskiego Dworku
mł.
888 TARPAN Leśne Bytowanie
poś.
889 CZUWAJ z Wszystkich Skoków
otw.
890 JAWOR z Zagrajboru
891 OGI
uż.
892 HUSARZ z Sarmackiej Tradycji
suki:
msz.
893 ARIADNA z Jurajskiej Wyżyny
poś.
894 ORAWA Goniwiatr
otw.
895 AS-ANI Poszły w Las
896 RUNA Poszły w Las
897 właścicielem jest p. Adrian M. (Bobrowiec pod Warszawą)
uż.
898 GAJA Warkuta
ch.
899 FRASZKA z Zagrajboru
900 NADZIEJA Sfora Nestora

mam nadzieję, ze nie pomyliłam się ... ale intryguje mnie nr 897 (bo nie wiem kto to i jaka sunia...)

kasiawro pisze:

qzia pisze:Ja bym nie wpuściła do domu ludzi prosto z wystawy.

A kto powiedział, że Ruda wpuści

qzia pisze: Trzymamy kciuki za piękne ogarki.

Kasia, a Was nie będzie???
Przecie macie jak na moje bardzo blisko

My będziemy. A jakże Nie mogłoby nas zabraknąć na pierwszej wystawie nowego, zaprzyjaźnionego oddziału. Ale Psia Cometa to nie tylko ogary Przyznam się, że Kasię wolę jako koleżankę i znawczynie rasy oraz świetnego hodowcę Chętnie ogarkom pokibicujemy.

Trzymam kciuki! Stawka liczna
Ja do moich szczeniąt nie wpuszczam gości co najmniej przez pierwsze 3 tygodnie, nawet jeśliby chodziło tylko o popatrzenie z daleka. W odwiedziny do maluchów Łyckowych jeżdżę jak mają 4-5 tygodni. Po co ryzykować zdrowie szczeniąt to raz, a dwa - po co denerwować i stresować świeżo upieczoną mamę

Tatuś Puszkar z rodzinką trzyma kciuki za Tabunka i Ariadnę.

Marzena i Czarek pisze:Tatuś Puszkar z rodzinką trzyma kciuki za Tabunka i Ariadnę.

Tarpana

Oczywiście. Jak zwykle masz rację. Zawsze czujna.

Nigdzie nie piszecie daty wystawy, fajnie żeby w tytule było

Dziekujemy w imieniu naszej kochanej Arusi

...................i solennie wszystkich zaniepokojonych ZAPEWNIAMY... że naszych wnucząt tym razem nie odwiedzimy ... co by ich na nic nie narażać... na cokolwiek...

i niech ten watek się skoncentruje na wystawie tytułowej...
która odbywa sie 19.11.2017r

Data została wpisana w temat przy zakładaniu wątku i jest widoczna na górze

Poniatowski Dwór pisze: ...................i solennie wszystkich zaniepokojonych ZAPEWNIAMY... że naszych wnucząt tym razem nie odwiedzimy ... co by ich na nic nie narażać... na cokolwiek... [/b]

Przede wszystkim decyzja należy do Was i do hodowcy. Nikogo nie musicie o niczym zapewniać.
A ponieważ nierzadko różne osoby korzystają z okazji bytności na wystawach czy innych psich imprezach i "po drodze" odwiedzają jakieś mioty w okolicy warto przy okazji wspomnieć o ryzyku z tym związanym. Niejeden wrócił do domu z psem z kaszlem kennelowym, a wobec obecnie dość niepokojących sygnałów na temat parvo ja bym po prostu nie ryzykowała i tyle.

Przepraszam z góry za dyletanckie pytanie, ale to będzie pierwsza wystawa na której będę (bez psa).

Wiem, że wystawiając psa wnosi się stosowną opłatę.
Czy na wystawę bez psa można wejść sobie ot tak z ulicy, popatrzeć, czy też trzeba się gdzieś zarejestrować/kupić bilet/zdobyć wejściówkę?