Strona 2 z 34

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: piątek 31 lip 2015, 19:45
autor: SARABANDA
Najsłodziej jest jak takie dwie postanawiają równocześnie pozbyć się całej sierści :zly2:

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: niedziela 02 sie 2015, 17:38
autor: uncja
SARABANDA pisze:Najsłodziej jest jak takie dwie postanawiają równocześnie pozbyć się całej sierści :zly2:
wystarczy jedna :placzek:

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: czwartek 13 sie 2015, 10:36
autor: uncja
trochę nas nie było na forum, ale cóż... wakacje mają swoje prawa :) Uncja dobiła już 20-tki (kilogramów oczywiście ;) ). W tak zwanym międzyczasie, obok naszego nowego domku powstała też ogarza chatka...

Obrazek

... jeszcze bez budy.

Sam jestem ciekawy jak psinka zaadoptuje się do nowych warunków. Jak na razie jest pieskiem "blokowym", ale za jakiś miesiąc będzie miała dla siebie caaałe podwórko, a w kojcu (nie w domu) będzie musiała spędzać czas podczas naszej nieobecności. Takie są przynajmniej nasze ambitne plany..... :prosze_1:



A teraz kilka naszych ostatnich spacerów po "nadbużańskich ścieżkach" :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pozdrawiamy :)

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: czwartek 13 sie 2015, 12:03
autor: Poniatowski Dwór
panna rośnie pięknie - waży tyle co tatuś w jej wieku (sprawdziłam notatki)
a lokum dla Uncji super - widzę (chyba), że z wiatką dla gospodarzy... :hi_1:

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 02 wrz 2015, 17:06
autor: uncja
dwa dni temu Uncja dołączyła do zacnego grona psów myśliwskich :happy3: sama, w nocy i w krzaczorach "znalazła" swojego pierwszego dzika. Pańcio, co prawda odrobinę musiał psinkę nakierować, ale jej zachowanie na widok leżącego czarnego zwierza - bezcenne. Konsternacja, szok, zaciekawienie no i oczywiście duuuuuuuuża doza rozwagi. Leży, nie rusza się - ok, ale na wszelki wypadek nie podchodzimy za blisko :D Odwagi przybyło suni podczas ciągnięcia kabana do samochodu :) w końcu ciągnąłem dzika i.... uczepionego doń ogara. no cóż, pierwsze koty za płoty. następnym razem na pewno będzie lepiej...

pozdrawiamy :)

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 02 wrz 2015, 17:09
autor: kasiawro
:brawo_1:

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 02 wrz 2015, 21:33
autor: Poniatowski Dwór
Husarzowe dzieci są z tych co na martwote szczekac może raczej nie bedą (po co głos nadwyrężać) ale za żywym dziczkem głosic będą pieknie (tak czyni tatuś) a tatuś rozwazny jest... jak to ogar - ma zdobycz znaleźć ..a niekoniecznie dać sie przy okazji zabić....Husi ma predyspozycje na oznajmiacza... tylko jego pani ma za małą wiedze i umiejetności by to ćwiczyć z nim... moze Wasza panna będzie miała lepszych nauczycieli/przewodników... mam nadzieje i powodzenia

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 21 paź 2015, 21:04
autor: uncja
ufff.... już po przeprowadzce.....
no i w końcu mamy internet :happy3: .....a we włodawskich lasach było o niego bardzo trudno......

Uncja jest chyba najbardziej zadowolona ze zmiany otoczenia...
Obrazek

i las za płotem....
Obrazek

i pole.....
Obrazek

i co najważniejsze..... jest nowa koleżanka :happy3: :happy3: :happy3:
Obrazek
Obrazek

pozdrawiamy

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 21 paź 2015, 21:27
autor: Poniatowski Dwór
och..... pięknie panna rośnie.... i widzę, że i z kotem chętnie się zaprzyjaźnia.... super

Re: Uncja na nadbużańskich ścieżkach

: środa 21 paź 2015, 21:35
autor: uncja
kot miał na początku duuuuuże obiekcje, ale urok Unki po raz kolejny zadziałał.... miłości może jeszcze nie ma, ale.... pierwsze koty za płoty :D