
Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Witamy! Fajnie mieć za płotem też ogara
.

Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Cześć trzeci siostro 

- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Cześć ciemniutka siostro. Pozdrawia Bona z Przewiesia, jasna siostra.
A sióstr z Przewiesia, które już pojawiły się na ogarkowie jest 4 : Burza, Baka (Rosia), Brzana (Beza), no i moja Bona.
A sióstr z Przewiesia, które już pojawiły się na ogarkowie jest 4 : Burza, Baka (Rosia), Brzana (Beza), no i moja Bona.

- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Witajcie 

Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Witajcie ! Ale brunetka:)
A moim zdaniem sporo w niej z rodziny mamy
Czas pokaże 
A moim zdaniem sporo w niej z rodziny mamy


Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Dziękuję za miłe powitanie. A odpowiadając:
- 1e2w3a: Przegapiłem Bonę....
A tytuł był wymyślony wcześniej... Czyli Beza wypada z podium. Ale za to zabrałem ją pierwszy, bo 20tego grudnia
- Hani: allle co to owczar?
- Musi: Fakt, "wyogarza się" rzeczywiście. Wyjaśnienie dla pozostałych: ze Związkiem spotkaliśmy się u weta. Związek (nie wiedziałem że to Związek) zapytał: Czy to gończy..... Na usprawiedliwienie Związku powiem, że chciałem zacząć tę wizytę od pytania: Panie doktorze ten mój jamnik jest strasznie wielki???
- Adzenowaczek: zdjęcia są przeważnie z telefonu. Pierwsze to naprawdę miały ogara gdzieś tam w kadrze (malutkiego). Teraz robię tylko z bliska i jak najwięcej, to może nie będzie siary...
- Poniatowskiemu Dworowi i Ani W - wygląd się strasznie szybko zmienia. Czasami nawet dnia na dzień widać różnicę, bo tydzień to epoka. Jeżeli coś jest dla Bezy charakterystyczne, to ładna, ciemna barwa łap, głowa raczej rudzieje niż płowieje, no i przysadzista sylwetka. Ale ja nie podejmuję się oceniać czy ona jest maminą czy tatowa. O to proszę Was
Pozdrawiam,
Witold
- 1e2w3a: Przegapiłem Bonę....


- Hani: allle co to owczar?
- Musi: Fakt, "wyogarza się" rzeczywiście. Wyjaśnienie dla pozostałych: ze Związkiem spotkaliśmy się u weta. Związek (nie wiedziałem że to Związek) zapytał: Czy to gończy..... Na usprawiedliwienie Związku powiem, że chciałem zacząć tę wizytę od pytania: Panie doktorze ten mój jamnik jest strasznie wielki???
- Adzenowaczek: zdjęcia są przeważnie z telefonu. Pierwsze to naprawdę miały ogara gdzieś tam w kadrze (malutkiego). Teraz robię tylko z bliska i jak najwięcej, to może nie będzie siary...
- Poniatowskiemu Dworowi i Ani W - wygląd się strasznie szybko zmienia. Czasami nawet dnia na dzień widać różnicę, bo tydzień to epoka. Jeżeli coś jest dla Bezy charakterystyczne, to ładna, ciemna barwa łap, głowa raczej rudzieje niż płowieje, no i przysadzista sylwetka. Ale ja nie podejmuję się oceniać czy ona jest maminą czy tatowa. O to proszę Was

Pozdrawiam,
Witold
Miłego,
Witold
Witold
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
WITAJCIE
A to się z Przewiesia wysypało




Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Korekta:
Odpowiadając Adzenowaczek: na razie to było tak:
-pierwszy spacer, maluch puszczony w las, rodzina odwraca się na pięcie i rusza. Pies rusza za nami i trzyma dystans 2-5m. Zawsze w środku. Do dzisiaj w lesie trzyma dystas do 15m i kontakt wzrokowy. Ale w parku, który zna robi wycieczki na boki, ja się chowam i pies szuka.... Ale nie wygląda na przerażonego... Będzie coraz gorzej...
Odpowiadając Adzenowaczek: na razie to było tak:
-pierwszy spacer, maluch puszczony w las, rodzina odwraca się na pięcie i rusza. Pies rusza za nami i trzyma dystans 2-5m. Zawsze w środku. Do dzisiaj w lesie trzyma dystas do 15m i kontakt wzrokowy. Ale w parku, który zna robi wycieczki na boki, ja się chowam i pies szuka.... Ale nie wygląda na przerażonego... Będzie coraz gorzej...
Miłego,
Witold
Witold
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Trzecia siostra, czyli mała czarna, ale z Przewiesia...
Może na podium cztery się nie zmieszczą ale tytuł można zmienić.Psin+co pisze: Przegapiłem Bonę.... A tytuł był wymyślony wcześniej... Czyli Beza wypada z podium.