Strona 2 z 2

Re: VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

: poniedziałek 16 lut 2015, 00:53
autor: miszakai
delia pisze:No chyba żartujesz!

Chodziło mi o komunikację między wystawiającymi ;)

Re: VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

: poniedziałek 16 lut 2015, 09:16
autor: hania
delia pisze: Wyników z walentynkowej nie znam. Zgłoszone były 4 ogary. Nie wiem bo nie byłam, ale chyba były tylko 2, skoro nie było Zbyszka i Westy (niestety panienka nam dzień przed wystawą okulała)
Nie wiem kto był, ale z FB wynika, że psy wygrał Zbyszko i był III na BIS-ie użytków.

Re: VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

: poniedziałek 16 lut 2015, 10:09
autor: qzia
My Walentynkową i Nocną bydgoskie wystawy bardzo lubimy. :silacz: Jest to niestety dość wyczerpujący maraton, zwłaszcza dla osób takich jak Kuba, którzy wystawiają kilka psów. Dzieci w nocy położyły się spać ponoć po godzinie 4, a rano musiały wstać o 7. Ale takie życie junior handlera. :mrgreen: :mrgreen:
No cóż. I tu muszę Was zawieść. Zbylek nie wygrał na BOBa Walentynkowej. :placzek: :placzek: :gleba: :gleba: Pan sędzia Wojtek B. ;) :szacun_1: dał nam tym razem ocenę doskonałą (dodam, że kiedyś, na klubówce u tego samego, przemiłego nota bene sędziego, mieliśmy oceny bdb. Cała Psia Cometa. :mrgreen: ). BOBa dostała Harfa. :brawo_1: :brawo_1: Zbyś w dość mocnej grupie, bo chyba około 10 psów, w BISach użytków wywalczył trzecie miejsce na podium. Harfa 5 w RP i na grupie nic. :niewka: Chłopcy biegali też w MP i zajęli trzecie miejsce w grupie starszej. Czyli taki sobie light.

Re: VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

: poniedziałek 16 lut 2015, 12:45
autor: delia
Ja dotarłam na nocnej akurat na finały ras polskich a tu Zbyszka nie ma :strach_2: Byłam pewna że nie dojechaliście.
My Walentynkową i Nocną bydgoskie wystawy bardzo lubimy.
Też lubię bydgoskie wystawy (pomimo warunków).
Wielkie gratulacje!

Re: VI Nocna Wystawa Psów Rasowych Bydgoszcz 14.02.2015.

: poniedziałek 16 lut 2015, 12:53
autor: qzia
Hihihihi bo na Nocną nie dojechaliśmy. Byliśmy tylko w niedzielę na Walentynkowej. Kuba szalał na Nocnej z pannami z MP. :silacz: :silacz: :nunu: Rok temu spałam po Nocnej wystawie na hali i przyznam szczerze, że jakoś w tym roku mi się nie chciało. Mój małż mnie nie puścił. No bo w nocy ślisko i daleko. Trzeba było posiedzieć i popilnować naszych malutkich szczeniorków. :marzyc_2: