Fakt ,wesoło było ,ale Aga już o tym wspomniała. Pan Sędzia był wczoraj zakręcony na maksa , po porównaniu tak namieszał , że kazał asystentce w protokole najpierw skreślić "najlepsza dorosła suka" po czym pod tym kazał jej to samo napisać i przystawił swoją pieczątkę z podpisem, z tego całego zamieszania asystentka nie zaznaczyła w protokole BOS-a. Ale co było to było , najważniejsze ,że towarzystwo dopisało i pogoda też.