w górskim porywie... blog Carmen i FURII...
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Witam
Co do oparzeń to kiedyś jak byłem mody ..........i piękny, zapomniałem o junkersie ( u znajomych) który zgasł ( bo zapomniałem że tak ten typ ma),i .........po kilku kolejkach (wiadomo czego) poszedłem go zapalić. Pozbyłem się brody, brwi, rzęs, znajomi drzwi, na szczęście żona nie urodziła mimo zaawansowanej ciąży.
Leszek od Amona
Co do oparzeń to kiedyś jak byłem mody ..........i piękny, zapomniałem o junkersie ( u znajomych) który zgasł ( bo zapomniałem że tak ten typ ma),i .........po kilku kolejkach (wiadomo czego) poszedłem go zapalić. Pozbyłem się brody, brwi, rzęs, znajomi drzwi, na szczęście żona nie urodziła mimo zaawansowanej ciąży.
Leszek od Amona
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Ojeju
Uważajcie na siebie, bo nasze psiaki potrzebują nas bardziej niż sobie to wyobrażamy 


-
- Posty: 266
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 14:38
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
a co to junkers??
"Zastanawiałeś się kiedyś, co one o nas muszą myśleć? No popatrz tylko - wracamy ze spożywczego z niesamowitą zdobyczą: kurczakiem, wieprzowiną, połową cielaka. Muszą myśleć, że jesteśmy najlepszymi myśliwymi na świecie!"
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
To chyba jakiś piec do ogrzewania wody lub pomieszczenia. Dobrze kombinuje?
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Dobrze Zahar kombinujesz
to do ogrzewania wody 


- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
A dokładnie gazowy piecyk do ogrzewania wody
Mam męża hydraulika 


Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Witam, przepraszam, z tą nazwą junkers, zapomniałem już że jestem taki stary (58) a Wy tacy młodzi i możecie nie znać tego wynalazka gazowego do podgrzewania wody, który płatał niestety czasami figle.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Ja pamiętam ten wynalazek
Jeszcze się z nim spotkałam
Ale fakt... teraz już co niektórzy mogą nie wiedzieć co to jest
Ponoć uczymy się na błędach, tylko niech tych bolesnych będzie jak najmniej 
Carmen może jakieś nowe fotki?




Carmen może jakieś nowe fotki?

Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
Oczywiście...Malgosiaczek_27 pisze:Carmen może jakieś nowe fotki?
dzisiejsze... jeszcze mokre od rosy

"zdobyc świata szczyt"

kałuża świetlna

skoro dziś taka mokra, poranna sesja....

nie o to chodzi by patrzec i słyszec... leczy by zobaczyc i usłyszec

cdn...
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
Re: w górskim porywie... blog Carmen i Kimby
burek wiejski

piękno spokoju?

pójdę z Tobą zawsze i wszędzie [o ile masz coś dobrego do zjedzenia]

zawsze przed siebie


piękno spokoju?

pójdę z Tobą zawsze i wszędzie [o ile masz coś dobrego do zjedzenia]

zawsze przed siebie

Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...