Strona 2 z 3

Re: labek potrzebuje pomocy

: środa 26 lut 2014, 14:02
autor: SARABANDA
Dzięki Ewka, w sobotę próbowałam go obfocić ale mi zwiewał, od niedzieli już go nie widziałam.
Cieszę się bardzo że ktoś dał radę go złapać i że jest bezpieczny. Jest ładny, powinien znaleźć dom.

Re: labek potrzebuje pomocy

: środa 26 lut 2014, 20:54
autor: Wigro
jaka biedna chudzina,
Gosiu czy dasz radę sprawdzić jak mu tam, prosimy ?

Re: labek potrzebuje pomocy

: środa 26 lut 2014, 21:43
autor: SARABANDA
Jak w sobotę mnie wpuszczą to zajadę z karmą .

Re: labek potrzebuje pomocy

: środa 26 lut 2014, 22:07
autor: kasiawro
Gosia wierzymy w Ciebie!!!

Re: labek potrzebuje pomocy

: sobota 01 mar 2014, 15:07
autor: SARABANDA
No cóż nie mogłam zawieść tych co we mnie wierzą :tia: więc po spacerze z dziewczynami załadowałam wór karmy i pojechałam do schroniska na Milowicach.
Zacznę od psa , jak było widać na zdjęciu które wkleiła Ewka , piesio jest w boksie na kwarantannie.
Wykąpany i uczesany już w pełni wygląda na prawidłowego pełnokrwistego labka, ufny i chętny do miziania. Przywieźli go z bandażem na przedniej łapce, musiał nabyć go po drodze bo na osiedlu biegał bez. Tylne łapy w porządku , pewnie był wyczerpany i poobijany. Bardzo wychudzony ale ogólnie w dobrej kondycji.
Pytałam czy go będą ogłaszać do adopcji, stwierdzili że nie ma takiej potrzeby, z rozmowy wynikało , że już są na niego chętni czemu się nie dziwię bo piesek baaardzo fajny.
Zdjęcia zrobiłam komórką jak dam radę to później wkleję.
A tak poza tym mam uczucie niedosytu, pewnie z powodu soboty było duże zamieszanie , hałas, wolontariusze, darczyńcy, nie miałam okazji porozmawiać, porobić kontaktów. Wpadnę w tygodniu, może będzie okazja porozmawiać. Też miałam wrażenie że podchodzą do mnie trochę nieufnie, na pewno mają różne doświadczenia , w przypadku rasowych psów mogą się obawiać pseudohodowców.

Re: labek potrzebuje pomocy

: sobota 01 mar 2014, 16:45
autor: qzia
Powinni go wykastrować, wtedy pseudohodowcy jakoś szybko odpuszczają. Dobrze, że psiak już bezpieczny. :uff: :uff: Labki to cudowne psiaki. :mrgreen:

Re: labek potrzebuje pomocy

: sobota 01 mar 2014, 19:13
autor: SARABANDA
Powinni jeszcze poczekać może właściciel się znajdzie. Ze wzgl na wychudzenie psa sama założyłam że pies porzucony ale przecież wcale tak nie musi być. Może zwiał i się zgubił albo ktoś ukradł a potem wyrzucił. Jeżeli by szedł w pewne ręce to nie koniecznie musi być kastrowany, Jurek nie kastrowany i jest ok.

Re: labek potrzebuje pomocy

: sobota 01 mar 2014, 21:42
autor: kasiawro
Gosiu takich pewnych rąk nikt uważam nie jest wstanie zagwarantować.
Też jestem zwolenniczką po kwarantannie kartować i dopiero wydawać.

Re: labek potrzebuje pomocy

: niedziela 02 mar 2014, 20:28
autor: Ewka
Gosiu :szacun_1: fajnie, że go odwiedziłaś.
Dostałam jeszcze takie informacje o labusiu Larrym:
"(...) schron w Sosnowcu to dobrze prowadzone miejsce - Lary (labek) był dzisiaj (tzn. wczoraj :mrgreen: ) na spacerku, oto info o nim (od wolontariusza):
"Lary jest bardzo fajnym psem !
Na spacerze w ogóle nie widać tego jego strachu. Podchodzi do obcych (ja) i bierze smakołyki z ręki, delikatnie. Ślicznie chodzi na smyczy i ciągle węszy, węszy i węszy...
Są podejrzenia, że ma coś z kolanem, bo czasem "podskakuje" na jedną tylną łapkę ale to się okaże, wyjdzie w praniu jak to się mówi"
I zdjęcia Larrego :marzyc_2:

Re: labek potrzebuje pomocy

: niedziela 02 mar 2014, 20:32
autor: kasiawro
Śliczny psiak.