Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

qzia pisze:że US musiałby mi jeszcze w kwietniu dopłacić.

Tiaaaa....a potem się obudziłaś

Nie ma czegoś takiego w prowadzeniu działalności gospodarczej jak dwa sposoby rozliczeń....

albo ryczałt albo PKPiR

nie możesz prowadzić działalności na książce i ryczałt od psów wykazywać...

trzeba wybrać...

poza tym..w książkę wrzucasz wszystkie koszty z działalności...więc czasami to jest dobrze...

i US zwraca... nadpłacony podatek

A jak się to ma do Krusu to nie wiem bo jest to dział specjalny produkcji rolnej. Wydaje się, że też trzeba złożyć wtedy PIT-6...Można też będąc na KRUsie prowadzić działalność...Wtedy nie wiem...Mnie też czekają zmiany i sama nie wiem czy lepszy KRUS i po 3 latach działalność na KRUSie (niskie składki) czy jednak KRUS ale działalność lepsza na ZUS, bo w razie choroby czy cóś jednak wyższe są zasiłki...Jak kto wprawny niech doradzi i w tym temacie...

Czy na ZUSie czy na KRUsie PIT 6 trzeba złożyć jak się nie prowadzi działalności na książkę...

Na KRUSie pozarolniczą działalność gospodarczą też się prowadzi w formie PKPiR ( zasady ogólne) tyle że się ma ponad hektar..jest się rolnikiem i opłaca się zamiast zusu krus...w podwójnej wysokości raz na kwartał. I to ten KRus jest do określonej wysokości dochodów...jak sie przekracza automatycznie przechodzi się na ZUS...nie ma to tamto...

weszynoska pisze:Czy na ZUSie czy na KRUsie PIT 6 trzeba złożyć jak się nie prowadzi działalności na książkę...

Na KRUSie pozarolniczą działalność gospodarczą też się prowadzi w formie PKPiR ( zasady ogólne) tyle że się ma ponad hektar..jest się rolnikiem i opłaca się zamiast zusu krus...w podwójnej wysokości raz na kwartał. I to ten KRus jest do określonej wysokości dochodów...jak sie przekracza automatycznie przechodzi się na ZUS...nie ma to tamto...

Czy;i dobrze rozumiem Płatnicy KRUs są z tego podatku zwolnieni. Znaczy, jako "rolnik" za krowę z przychówkiem nie płacę,za egzotyczną kozę z przychówkiem nie płacę, za rzadkiego, słonowodnego kraba, który się w moim akurat akwarium "okocił" , nie płacę i za rasowego Psa -też nie płacę. Od tego jestem rolnik, żeby mieć rasowy przychówek! I ZA CO MAM Komuś PŁACIĆ, jak koszt uzyskania "korzyści" jest znacznie wyższy niż jakieś tam wydumane "korzyści", ?
1500PLN za szczeniaka? Idźcie i walinijcie głową w ścianę, jak się Wam to wydaje za dużo! A zanim walniecie - przekonajcie mnie, a dam Wam szczeniaka za złotówkę'
Pzdr.
(Z ciekawością czekam na info "po czemu" sprzedaje swoje "Ogary polskie" Naczelny Wróg Ogarów Polskich w Polsce)
Ps 2 Hodowcy, którzy pozwolili Smolnikowi swoje psy wykorzystać s dla mnie, na wiek wieków amen - spaleni.

o tototo właśnie oj wyższy, wyższy choć słyszałam, że są hodowle które za 2500 sprzedają swoje ogary a kolejka po nie

Skoro ktoś coś hoduje - wypełnia PIT (rolnik i nierolnik). Hodowla jakby nie patrzeć generuje jakieś wpływy. Czy są ona duże, wystarczające czy za małe - nieważne. To jest dyskusja na zupełnie inny temat.
Moim zdaniem dość jasno ( i obszernie) opisany jest zakres "działów specjalnych produkcji rolnej".
Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że ktoś wrzucił do produkcji rolnej rybki akwariowe...a o krabach i krewetkach zapomniał Chyba znalazłam lukę w prawie
Moim zdaniem czy ktoś jest formalnie rolnikiem czy nie jak hoduje wypełnia PIT. Mi też się nie podoba, że mając w ciągu życia suki, jeden czy też góra dwa mioty mam w perspektywie 15 lat płacenia podatków.

Dlaczego 15 lat? Chyba czegoś nie doczytałam

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... sOmxCHxqQQ" onclick="window.open(this.href);return false;

Może się przyda.

hania pisze:Dlaczego 15 lat? Chyba czegoś nie doczytałam

No dobra ( ja doczytałam)...w przypadku suki to powiedzmy 6-8 lat
Za to reproduktor łapie się na te "naście " lat