Dzięki za troskę
Dajemy radę bo i maluchy już mają więcej siły i Szajka się uspokoiła
Głównym powodem chyba była chęć pochowania ich przed babką Salwą i resztą świata
Generalnie mamy już tydzień i rośniemy co widać i słychać
Potrafimy już szczekać
http://www.youtube.com/watch?v=WG1muQOr ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
A tu kilka fotek tzn 3 tylko bo żaba zastrajkowała tzn wprowadziła ograniczenia i chyba muszę znaleźć coś fajniejszego albo pozmniejszam fotki i wkleję... zobaczę. Generalnie mam naszykowane portreciki jeszcze w wersji ślepej
Lada moment otworzymy patrzałki więc lampa odpadnie co będzie skutkowało tymczasowym brakiem fotek
To Pan Czerwony z serduchem
Pani przytulanka
I takie małe porównanie
A z informacji to rośniemy równo i oby tak dalej- w miarę możliwości trzymajcie kciuki
Przez 6 dni przybraliśmy średnio po 200gram(od 170 do 240) i ważymy od 590 do 755-rekordzista to Pan Brązowy a najśmieszniejsze jest że najwięcej śpi, druga w kolejności jest Pani Różowa tylko 5gram mniej
A tak poza tym to jesteśmy fajne przytulanki takie pluszowe póki co i w większości wystarczy nas przytulić i śpimy


"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"