Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: qzia »

:piwko: :piwko: Endo to wspaniały pies. Może trochę zbyt agresywny ale przecież ogar nie może być "dupą wołową". Moje ulubione imionka: Ekstradycja i Eksterminacja. Myślę, że dla suczki po Endo akurat. ;) ;)
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: SARABANDA »

Czepiasz się :mysl_1: Qzia. Twój Rysiek wcale nie łagodniejszy a nim kryłaś. Nie wspominając o Zuzi która jest agresywna a zamierzasz ją rozmnażać ;)

_______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: qzia »

Może i Rysiek szajbus ale na ringu w Zakopcu biegał grzecznie i nie pyszczył do innych samców. I tak przy Zenicie - głównym reproduktorze, wszyscy to baranki. Ja się zawsze czepiam. :niewka: Taką już sobie rolę wybrałam. :mrgreen: Wiem, że na forum lubi się tylko tych co wszystkim kadzą ale co tam. Z jednej strony płacz, że agresja u ogarów, z drugiej na charakter nikt nie patrzy. Tylko tytuły, certyfikaty i dyplomy się liczą. No i kilometry. :jezyk_3: Co do Zuzi to o kryciu owszem myślę ale bardzo, bardzo spokojnym psem.
A wracając do tematu to Endo jest bardzo pięknym psem. Też mi się ogromnie podoba i tez kiedyś o nim myślałam. Bardzo jestem ciekawa tych dzieciaków. :piwko: :piwko:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: SARABANDA »

I dobrze że się czepiasz, przynajmniej ja wtedy nie muszę :jezyk_3:
Endo nie widziałam w akcji, w Będzinie się spóźniłam i widziałam go tylko przez chwilkę.
Eksterierowo ta para mi pasuje ale ja żadnym ekspertem w temacie nie jestem.
Tylko ciągle od hodowców słyszę ( czytam ) o agresji i Ci sami hodowcy rozmnażają osobniki agresywne. Wiesz wg przypowieści że widzą źdźbło w czyimś oku a nie widzą belki we własnym.
Sorki za offa.

________________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: ania N »

Gratulacje! :piwko: :silacz:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: weszynoska »

Agresja to temat bardzo złożony i delikatny...nie powinni się na jej temat wypowiadać ludzie, którzy liznęli temat :jezyk_3: sorki....

ogary niczym się nie wyrózniają spośród psów i ich stadnych zachowań....

to WAM podobają się wystawy i prezentowanie swoich psów w dużych skupiskach obcych zwierząt

To WY nie potraficie utrzymać swoich psów na odpowiednią ( neutralną ) odległość

a potem mówicie o agresji ...tych konkurentów..sorry , ja przez 23 lata bytności na ringach ( no pewnie nie na tych szczególnie prestizowych) zauważyłam wiele...złego ale wśród właścicieli...a psy..są jak psy.

Endo był u nas na "hotelu" kilka dni...nie zauważyłam u niego ani cienia jakiś złych zachowań..normalny , fajny pies...miły dla dzieci, łagodny dla ludzi, obojętny dla kotów i burczący na rywali..normalka nie ma się czym podniecać.

Najpierw nauczcie się panować nad swoimi psami...żeby nie było ataków na ringu a potem nie trzeba było zwalac na konkurentów...

Ogary wg. moich opinni nie są agresywne...

one są po prostu nie wychowane :jezyk_3:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: endo »

i wszystko w temacie... :D
Obrazek
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: SARABANDA »

Węszynoska masz dużo racji, ale ... ostatnio były wypowiedzi na temat agresji ogarów-psów na wystawach i opinie osób które długo siedzą w rasie i wystawiają ogary że kiedyś takich problemów na ringu nie było. Ja nie mogę się wypowiedzieć bo temat jest mi obcy. Chociaż tak się zastanawiałam czy nie jest to spowodowane tym że na teren wystawy wchodzą suki z cieczką opryskane preparatami ale wchodzą. Dla samca a w dodatku reproduktora taki zapach nawet przytłumiony preparatami którymi suki są pryskane - wiadomo jak może działać. Ja psa naprawdę agresywnego spotkałam jednego - konkretnie jest nim Wierny i zdania nie zmienię chociaż i wobec mnie i Sarki był wspaniały. Niemniej jeżeli są wypowiedzi osób które długo siedzą w rasie ja bym problemu nie lekceważyła bo skończy się jak z gończymi. Natomiast spotykam suki które są agresywne np z braku pewności siebie i tu myślę min o Zuzce. Widziałam ją w akcji jak zaatakowała i ugryzła Czuprynę na spacerze , kiedy ta w podskokach podbiegła do niej z zaproszeniem do wspólnej zabawy i biegania. I to są takie suki które w sytuacjach neutralnych atakują bez konkretnego powodu i prowokacji z drugiej strony. Wydaje mi się że takie suki nie powinny być rozmnażane.
I nie wkurzaj się , ja też uważam że wiele ogarów jest niewychowana.
Ciągle słyszę przytyki że moje są " za grzeczne" :jezyk_3:
W Jaśkowie spotkałam suczkę gończą, która przez chwilę w trakcie witania się z człowiekiem cieszyła się , lizała i łasiła bez oznak najmniejszego dyskomfortu żeby w następnej sekundzie skoczyć z zębami i warczeniem - po prostu przerażające bo do tego doprowadzili hodowcy i to doświadczeni. Nie mogę zapomnieć jej zachowania i dlatego moim zdaniem naprawdę należy uważać.
Endo nie poznałam i jak pisałam na jego temat nie będę się wypowiadać.


_________________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: qzia »

Zostałam wywołana do tablicy to się stawiam. :mrgreen:
Nigdy nie krytykowałam ogarów z powodu agresji. Są to psy gończe, pracujące w dużym i obcym terenie. Nie mogą być delikatnymi misiami. Takie jest moje zdanie. Oczywiście muszą być łagodne w stosunku do człowieka (jak wszystkie psy myśliwskie pracujące w grupie) i tego powinno się bezwzględnie wymagać. Co do wychowania to fakt, moje są niewychowane. Co do innych się nie wypowiadam. Ponieważ dużo w tym roku bywam na wystawach to widzę różne psy. Troszkę w mojej krytyce Endo było ironii skierowanej właśnie do tych którzy biadolą nad agresją. Rasę znam od niedawna i za wielkiego fachowca się nie uważam.
A co do Zuzi. :mysl_1: :mysl_1: Czy podoba Ci się Małgosiu jak ktoś obcy na ulicy nagle łapię Cię w objęcia i chce uściskać? Ja bym się wkurzyła. Zuzia ma dość dużą przestrzeń wokół siebie, której nie daje przekraczać. Zachowanie Czuprynki świadczyło o braku psiego wychowania. Być może było zbyt nachalne. Zuzia najprawdopodobniej dała znak, że nie będzie tego tolerować. Czuprynce nic się nie stało a dystans umiała potem zachować. Psy żyjące w grupie, tak jak u mnie, bardzo dużo ze sobą "rozmawiają" i to często dość głośno. Wiele osób odbiera to jako agresję. :niewka: Co do krycia, to Zuzia w końcu została Zwycięzcą Świata i boję się zmarnować taki potencjał. ;) ;)
Bardzo jeszcze raz przepraszam za offa. Reproduktor piękny. Będę to powtarzać wielokrotnie. Diunki chyba nigdy nie widziałam ale dzieci dała wspaniałe. Nie przejmuj się Beatko naszym gadaniem. To z zazdrości, że masz takie piękne psy. Zwłaszcza charty. :szacun_1: :szacun_1: Ja też bardzo lubię sprowokować innych do dyskusji, bo jakoś tak nudno czasami się robi na forum. :mrgreen:
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Miot "E" W hodowli Herbu Węszynos( połowa września)

Post autor: BasiaM »

SARABANDA pisze:[...] że kiedyś takich problemów na ringu nie było [...]
Kiedyś było tyle ogarów, że na wystawie pojawiały się dwie, trzy sztuki i nie miały nawet możliwości burknięcia na rywala bo go po prostu nie miały.
SARABANDA pisze: Ja nie mogę się wypowiedzieć bo temat jest mi obcy.
... ale Ty często powtarzasz, że ogary są agresywne ...
Pies agresywny to pies, który tylko z sobie znanego powodu rzuca się do gardła innym.
U żadnego ogara tego nie zauważyłam a trochę ich widziałam.

Przepraszam za offa :szacun_1: już nie będę.

PS. Diunkę znam kupe lat i jak dla mnie jest najpiękniejszą suką jaką widziałam.
Endo też miałam okazję poznać i uważam, że jest jak najbardziej normalnym ogarem :zgoda:
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ