Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

No właśnie o tym też pisałam.. jeśli HODOWCY podejdą odpowiedzialnie do swoich miotów i będzie im się chciało ( a padło tu stwierdzenie gdzieś, że to niekonieczna praktyka co mnie powailło mówiąc szczerze...) to da się kontrolować co się z Ogarami dzieje:)

dorob62 pisze:to da się kontrolować co się z Ogarami dzieje:)

Tak żeby merytorycznie, bo już się naprowokowałem dla dobra sprawy... Jakiś kolejny krok - może po merytorycznej weryfikacji- to powinna byc lista osób co mogą sobie tak kontrolowac. Bo wiesz... ja syn Góralki i Kresowiaka nie dałbym się kontrolowac "że tak powiem komukolwiek". Oczywiście można zrobic to indywidualnie (jak teraz zapewne) lub systemowo na terenie całego kraju, Taki sobie pomysł do dyskusji (i oceny hodowców).

Józef
Oj synu

Góralki i Kresowiaka

nie chodzi mi o to by kontrola ( jakaś trójka Giertycha nie przymierzając) Cię kontrolowała. Ale ten od którego kupiłeś pierwszego Ogara.... To znaczy Twój hodowca.. co ci szczeniaka sprzedał.. prowadzi cię przez jakiś czas za rękę...Wspiera, pomaga.. itp....Aż się upewni że wiesz co robisz.. I nie mówię tu oczywiście konkretnie o Tobie.. ale o każdym nowym właścicielu Ogara.

[quote="dorobI nie mówię tu oczywiście konkretnie o Tobie.. ale o każdym nowym właścicielu Ogara.[/quote]
Wiem że nie o mnie Chodzi tylko że hodowca może byc w Krośnie a kupiec w Szczecinie. Kontrola iluzoryczna. System może taką kontrolę zrobic faktyczną (nie wiem czy to konieczne, ale czytam że grozi nam wolna amerykanka, niekontrolowane hodowle, produkcja itd-no to na mnie można liczyc gdzie napisałem-jestem mobilny, mobilny,mogę tropic, pomagac i kontrolowac ). Spoko, to że prowokuję nie znaczy że nic nie wiem. Nawet jak nie "wyglądam na forum ze swoich postów względnie grzecznych" uczę się od bardziej doświadczonych Całe życie całe. Pozdrowienia dla Hani i Bei.

I dla Ani W. Pisze żem Bruner

lepiej Bruner niż Brutus....chyba.....

jedno i drugie to fajnie imie dla psa

Witam (jak czas pozwoli lepiej się przedstawimy - wybaczcie;)
"Jak promować Ogara Polskiego"????
Tylko przez ich pracę!!!!!!
Ogar w miocie jest boski.
My w grudniu mamy 17 zamówień na polowania zbiorowe.
I brakuje nam psów.
Co raz więcej kół przekonuje się do ich pracy.
My mamy tylko 3 psy.
Najstarsza nasza psina Harfa (GP) - 8 letnia nie daje już rady w miocie (nie wyrabia maratonów:(
Jeśli ktoś byłby chętny i jego pies coś juz potrafi to poproszę o info.
PILNE!!!
Pozdrawiam
Grzmilas:)

Wiem, że to forum Ogarowe i w naszej Sforze mamy Ogara (choc na podwórku cierpi;) w miocie gra pierwsze skrzypce.

grzmilas koło mnie w Jeleśni jest gończuch po lirze z waszej hodowli... mam nadzieję, że uda mi się meeting w karczmie... narazie przekonuję do tego właściciela psa... ciekawe co powie na temat pracy suczki i jaką ma facet pasje, bo to wszak myśliwy blee
Jeśli chodzi o promocję ogara polującego to myślę, że Twoja DIANA opisując pracę ogara na białym forum zrobiła naprawdę dużo dobrego... coś pieknego było przeczytac te opisy... Prawie usłyszałam granie ogara