Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

hania pisze: Dlaczego od razu takie drastyczne założenia?

Może wpadła w krzaki albo gryzła się z innym psem?

Ano dlatego.
Oto cytat z psiejkości- tak napisała jej obecna opiekunka Kasia...

"Pieska wzięliśmy ze schroniska i jeżeli nie znajdzie śię właściciel, suczka bezwzględnie zostanie u nas. Jest grzeczna, towarzyska i już się trochę rodzice przywiązali.
W schronisku i u nas jest łącznie ok. 3 miesięcy. Była pobita, przyszła do schroniska z rozbitą (mocno i raczej celowo) głową. Ma ok. 4 lata.
Mamy ją krótko i z czasem przywyknie do nowego domu. Ale ponieważ naprawdę bardzo tęskni i chce się za wszelką cenę wydostać, daliśmy to ogłoszenie. Jest silna, z łatwością wspina się po ogrodzeniu. Przypuszczamy, że nie jest to pies porzucony, ale że komuś zaginął. Może ktoś jej szuka."

Niestety jak dotąd nie udało się rodzicom odczytać tatuażu.
Martwi mnie też, że po tym dużym urazie (chyba, bo jeszcze nie została zbadana dokładnie) niedowidzi i niedosłyszy, na ile? Jeszcze nie wiemy

Dostałam własnie telefon od niezawodnej MagdyM jak odczytywać zatarty tatuaż:
Trzeba wygolić ucho- jeśli są włosy ( u ogara raczej nie ma)- i poświecić mocną latarką w półmroku od zewnętrznej strony ucha. Tatuaż każdy wyjdzie.
Zawsze jest na końcu litera. Kraków ma J, Rzeszów ma N...Krosno nie wiem ( Węszynosko?). Przedtem są trzy jakieś cyfry. To należy odczytać.

Posłałam takie ino do Kasi na maila- zobaczymy...

http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=odd&l=pl&odd=050A
Tutaj można sprawdzić...
Klikając na dowolne miasto pokazuje się w jednej linii adres, nr oddziału i wzór tatuażu.

Czyli X.
Dziękujemy Paula.

Jeszcze możę być Nowy Sącz czyli L.

Czy wiecie coś o suni? Udało się odczytać tatuaż?

Krosno ma X....na początku...potem są cyfry...


Moja Diuna ma X052 a odczytac tatuaz można tez przecierając watką nasączona w spirytusie salicylowym...tez tatuaż wyjdzie na wierzch

Na razie nie udało się odczytać tatuażu- mimo sposobów. Tatuaż jest fatalnie zrobiony. Na początku jest "odwócone"U...zapewne zero (?) a dalej koszmar nieczytelny .

Z tego co naspisała Węszynoska- Krosno odpada.

może czas poszukac suce domu? CO z nią?

carmen pisze:może czas poszukac suce domu?

Ona chyba ma dom, została wzięta ze schroniska. Poprzedni właściciele są poszukiwani dlatego, że strasznie tęskni i próbuje uciec... Moim zdaniem bardzo dobrze to świadczy o ludziach, którzy ja przygarnęli...