TATUAŻ- jaki i gdzie?
Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Jestem za tatuażem w uchu, ale musi być bardzo dobrze wykonany.
Przede wszystkim ma być czytelny i wyraźny. Najlepiej ciemnym tuszem.
Uchaty po dwóch latach nie miał właściwie tatuażu, dziś nie widać NIC.
Pamietam, że tatuaż był jasnozielony.
Coda natomiast ma ciemny, bardzo wyraźny, jakby markerem miała litery pisane.
Chipy robiłam jak psy skończyły pól roku.
Przede wszystkim ma być czytelny i wyraźny. Najlepiej ciemnym tuszem.
Uchaty po dwóch latach nie miał właściwie tatuażu, dziś nie widać NIC.
Pamietam, że tatuaż był jasnozielony.
Coda natomiast ma ciemny, bardzo wyraźny, jakby markerem miała litery pisane.
Chipy robiłam jak psy skończyły pól roku.


Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Ikar miał tatuaż w pachwinie. Przez 13 lat był doskonale widoczny. Laki ma w uchu i ledwo można coś odczytać. Bajka ma w uchu super czytelny więc to chyba bardziej zależy od osoby tatuującej niż od miejsca.
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Sara ma w uchu, zielony, w tej chwili bardzo słabo widoczny. Może faktycznie lepszy ciemny tusz.
Czupryna w pachwinie , bardzo duży, ciemny, na razie czytelny.
________________
Małgosia&S&C
Czupryna w pachwinie , bardzo duży, ciemny, na razie czytelny.
________________
Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Ja jestem zwolenniczka tatuazy - mysle podobnie, jak to napisala Hania - ze chipy sa u nas jeszcze malo rozpowszechnione, do tego ten galimatias z bazami. I do tego nie sa tanie. Dlatego mimo, ze nasz wet (ktory tez jest zwolennikiem chipow) oferowal mi chipy w cenie naprawde niewiele wyzszej niz placi sie za tatuaz, zdecydowalam sie na tatuaze.
Nie wszystkie wyszly super czytelne, myśle że to chyba kwestia porządnego wsmarowania tuszu. Jedna sunia miala niewyrazny juz wyjezdzajac od nas - zwrocilam na to uwage wlascicielom, wiem ze mieli zamiar ja zachipowac. Co do bolu, to u nas wiekszosc maluchow tylko lekko pisnelo w momencie uklucia. Byly ze dwie "bardziej krzykaczki" i chyba jeden pan, ktory nawet nie drgnal. A juz po chwili wszystkie bawily sie jak wczesniej. Trauma to raczej dla nich nie byla
Co do zwiazku z chorobami (mysle tu o ropowicy), to sa to chyba wszystko teorie za malo sprawdzone, zeby sie nimi mocno sugerowac.
Oczywiscie kazdy robi jak uwaza i jak ma mozliwosci - czasem ma sie dostep tylko do tatuazy w pachwinie albo tylko w uchu, nie zawsze mozna sobie ot tak wybierac.
Nie wszystkie wyszly super czytelne, myśle że to chyba kwestia porządnego wsmarowania tuszu. Jedna sunia miala niewyrazny juz wyjezdzajac od nas - zwrocilam na to uwage wlascicielom, wiem ze mieli zamiar ja zachipowac. Co do bolu, to u nas wiekszosc maluchow tylko lekko pisnelo w momencie uklucia. Byly ze dwie "bardziej krzykaczki" i chyba jeden pan, ktory nawet nie drgnal. A juz po chwili wszystkie bawily sie jak wczesniej. Trauma to raczej dla nich nie byla

Oczywiscie kazdy robi jak uwaza i jak ma mozliwosci - czasem ma sie dostep tylko do tatuazy w pachwinie albo tylko w uchu, nie zawsze mozna sobie ot tak wybierac.
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Tatuaż zawsze podpowie że pies jest rasowy i może być w jakiejś bazie. A chip - w Puławach tylko jeden wet ma urządzenie do odczytywania - kto będzie chodził i sprawdzał? - głównie ten kto zobaczy tatuaż. Moje psy zaczipowane no i co z tego jak wpisane są tylko do bazy w Puławach. 

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Chyba Krosno dobrze robi tatuaże, bo u Pestki po 4.5 roku też jest świetnie widoczny
.

Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Tatuaże dobre były też w Warszawie - Bard całe życie super czytelny
i Gorzów Wlk- Łoza.
Ale myślę że to bardziej od osoby robiącej zależy a takich kilka w oddziale często

Ale myślę że to bardziej od osoby robiącej zależy a takich kilka w oddziale często

Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Uchaty miał robiony tatuaż w Warszawie i w tej chwili nie ma wogóleAnia W pisze:Tatuaże dobre były też w Warszawie ...

Tusz jasnozielony, od samego początku nie było wiadomo czy "1" to 7 czy odwrócone L, bo nie wiadomo było jak czytać

Moim zdaniem: ciemny tusz, sprawna ręka tatuującego i staranne wykonanie. Wtedy będzie ok.


Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
Zojcia zaczipowana ,ale czip wędruje sobie ,juz dawno nie jest na swoim miejscu
tatuaż w pachwinie ,powiedzmy ,że czytelny ,trzeba się trochę domyślać ,a u Łazika w uchu super czytelny

- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: TATUAŻ- jaki i gdzie?
U nas w uchu zielone - Cyga ma już mało widoczny ale jestem za uchem i za tatuowaniem na pewno.