Strona 2 z 5

Re: Kupię ogarzą suczkę

: wtorek 12 lut 2013, 18:14
autor: qzia
Moja 40 kg przylepa przewraca nawet mnie. Na delikatność młodego ogara nie ma co liczyć. :wow_3: :wow_3: To przychodzi z wiekiem i doświadczeniem. Dodaj do tego pazurzastą łapkę domagającą się pieszczot. :strach_2: Dzieci nie mają łatwego życia z młodym ogarkiem. :niewka:

Re: Kupię ogarzą suczkę

: wtorek 12 lut 2013, 20:49
autor: bandurencja
Z mojej trójki muszkieterów, tylko jedna Merida jest na tyle waleczna, że nie zniechęcają jej popazurzaste szramy. Reszta radośnie macha pieskowi przez szybę, a jak "pies w dom", to dzieciaki pryskają byle wyżej.

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 18:58
autor: Danuta
bandurencja pisze:No może nie rozpaczliwie aczkolwiek stanowczo szukam szczeniaka - suczki.
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście to może poczekacie na nowe dzieciaki Lokisa - ojca Bandury. :P
Myślę, że urodzą się na dniach... :mrgreen:

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 19:39
autor: bandurencja
Tatusia możliwości znamy, super. A mamuśka... coś więcej? :prosze_1:

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 20:13
autor: SARABANDA
I dlaczego nie ma w spodziewanych miotach ? :zly3:

_________________

Małgosia&S&C

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 20:21
autor: panbazyl
qzia pisze:Moja 40 kg przylepa przewraca nawet mnie. Na delikatność młodego ogara nie ma co liczyć. :wow_3: :wow_3: To przychodzi z wiekiem i doświadczeniem. Dodaj do tego pazurzastą łapkę domagającą się pieszczot. :strach_2: Dzieci nie mają łatwego życia z młodym ogarkiem. :niewka:
ojtam ojtam. Do mnie na tydzień na szkolenie i pies chodzi jak w zegarku, nawet ogar. Nawet je na zaproszenie.

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 20:25
autor: SARABANDA
A jak z przywołaniem w terenie Magda? Może potrenujesz z moimi dziewczynami przy okazji i w wolnej chwili.

_________________

Małgosia&S&C

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 20:37
autor: panbazyl
SARABANDA pisze:A jak z przywołaniem w terenie Magda? Może potrenujesz z moimi dziewczynami przy okazji i w wolnej chwili.

_________________

Małgosia&S&C
a wiesz co - chętnie. Tylko pierwsze dni bez właściciela. Potem już może być.
W polach bywa czasami różnie, ale ogólnie źle nie jest. Nawet na świeżych tropach dzika ogr jest do przywołania (ale mam plagę dzików!!!! dziś stado straszyło w okolicach młyna wodnego...). Najbardziej odwoływalny z moich psów jest czarny labek, najmniej żółty labek.
Ale grzeczności przy misce nauczę szybko.

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 21:01
autor: bandurencja
...zaklinaczka psów?

Re: Kupię ogarzą suczkę

: środa 13 lut 2013, 21:12
autor: SARABANDA
E tam, labek to nie pies. A Gryzoń to bardzo podatny egzemplarz. :jezyk_3:

_________________

Małgosia&S&C