Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Wstawiłam na fb, oby szybko się znalazła

Plakaty są rozwieszone, Iwona dostała telefon, że Emka jest w okolicy mostu w Krężnicy Jarej, jak dojechała to już jej tam nie było. Ale wszystko wskazuje na to, ze gdzieś się kręci w okolicy.

Jacek

Trzymamy mocno kciuki. Biedna psinka. Na pewno się znajdzie bo mądra dziewczynka.

Trzymam kciuki żeby szybko znalazła sie w domciu

Beagle to są cho....ry, jak uciekną, bo są stale w biegu. Wracają do miejsca, skąd wyparowały, ale zazwyczaj się nie zatrzymują, nie siądą i nie poczekają na właściciela, tylko biegną dalej. Nasz rodzinny beagle jak się "gubił" (np. w Bieszczadach) mobilizował cała rodzinę, która penetrowała teren, gdzie się przemieszczał. Aż w końcu komuś udawało się go pochwycić (dosłownie). Może trzeba szukać jej zespołowo? I zostawienie jakieś kocyka/kurtka właściciela też nie zaszkodzi.
Trzymam kciuki za sympatyczną psicę.

Bogna

Chmurko daj znać jak tylko będziecie już razem.

Na razie nici...

Jacek z Iwonką jeździł dzisiaj wieczorem kilka godz. po okolicy. Ani widu ani słychu.

Kurka ...

Dobrze że chociaż jest w miarę ciepło. Znajdzie się .... Musi.

__________________

Małgosia&&C

Kurcze a może jednak wrzucić na łowiecki....
Do schronisk warto jeszcze podjechać osobiście :
http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/i ... e&Itemid=5" onclick="window.open(this.href);return false;

Pamiętajcie o stacjach kolejowych, pks itp.
My jak zginęła Inka to nawet do skrzynek na listy wrzucałyśmy - fakt teren mniejszy a i specyfika psa inna.

Jakieś wieści?