Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Post usunięty - nie dotyczył tematu
Kasiawro
Kasiawro
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Szkoda małej i szkoda, żeby wylądowała w schronisku.
Na pewno nie mało przeszła i nie wiadomo co ją spotka.
Może ktoś może ją wziąć na DT
Uważam, że w tej sytuacji powinniśmy uruchomić pieniążki z funduszu.
Ktoś za ? Ktoś przeciw ?
Kto może ją przygarnąć ? Opłacimy jedzenie i weta jak będzie potrzeba.
Na pewno nie mało przeszła i nie wiadomo co ją spotka.
Może ktoś może ją wziąć na DT

Uważam, że w tej sytuacji powinniśmy uruchomić pieniążki z funduszu.
Ktoś za ? Ktoś przeciw ?
Kto może ją przygarnąć ? Opłacimy jedzenie i weta jak będzie potrzeba.


Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Sorry, Wigro ja nic z tego nie rozumiem
O co chodzi ?
Po co te zaczepki ?


Po co te zaczepki ?



Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Basia nie naprężaj się, nie musisz,
pozdrawiam bardzo serdecznie.
To nie są zaczepki tylko kontynuacja starej sprawy, sobie poczytaj.
Zainteresowani będą udawać że nie do nich,
choc nie wiadomo, a może nozyczki są na świecie ?.
pozdrawiam bardzo serdecznie.
To nie są zaczepki tylko kontynuacja starej sprawy, sobie poczytaj.
Zainteresowani będą udawać że nie do nich,
choc nie wiadomo, a może nozyczki są na świecie ?.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Mogę porobić ogłoszenia, ale potrzebuję tekst, fotki i kontakt do osoby odpowiedzialnej za psa.
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Nie tylko ty nie rozumiesz...i nie tylko ty nie wiesz po co takie ciągłe zaczepki ( bo inaczej tego nazwać nie można). To tak, żeby było ci raźniejBasiaM pisze: Na to pytanieBasiaM pisze:Sorry, Wigro ja nic z tego nie rozumiem![]()
O co chodzi ?
Po co te zaczepki ?

Ja poprosiłam o wrzucenie na fundacyjnego facebooka takiego tekstu:
Młoda ( ok. 7 miesięczna) suka w typie ogara pilnie szuka domu ! BARDZO PILNE!
Sunia została znaleziona bez obroży, nieoznakowana...być może to typowa ofiara wakacyjnych wyjazdów( nie udało się znaleźć poprzedniego właściciela).
Na razie została nazwana Sara. Wobec obcych jest trochę nieufna na początku ale wobec osób, które ją uratowały jest przyjacielska.
Sara ma czas tylko do piątku- potem jej tymczasowi opiekunowie wyjeżdżają na urlop i będą zmuszeni oddać ją do schroniska.
Prosimy o pomoc w poszukiwaniu jej domu tymczasowego lub stałego.
(tak jak Hania nie wiem jaki na razie podać kontakt)
Mam jednak kilka dodatkowych pytań, które myślę że są dość ważne :
- jak ona zachowuje się w domu? Mieszka w domu czy na zewnątrz?
- chodzi na smyczy?
- relacje z dziećmi? innymi zwierzętami?
-ewentualnie wszystko co obecni opiekunowie uznają za ważne....
Ewo podpytasz?
Jeszcze tak sobie pomyślałam....a nie dałoby rady umieścić ją w hotelu gdzieś na miejscu na czas wyjazdu tych Państwa i po powrocie może mogliby się nią jeszcze trochę zaopiekować?
Myślę, że ona znajdzie dom nawet dość szybko tylko do tego potrzeba trochę czasu....

Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
pozwole sobie uzyczyc zdjec i wrzucic sunie na fb strone ogarowa
be the person your dog thinks you are
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
Ewa dopyta teraźniejszych opiekunów, o resztę spraw.
Ja jutro też do nich zadzwonię i dowiem się czegoś więcej.
Sunia na pewno nie trafi do schroniska, chyba ciężko będzie aby wróciła do tych ludzi co ją przygarnęli
Pomyślałam, że jeśli nie będą chcieli jej zapewnić DT lub DS to odezwę się do dziewczyny co przetrzymywała Dukata. Wtedy sunia byłaby koło mnie, mogłabym się zająć oprawą weterynaryjną i szukalibyśmy jej domu na stałe.
Ja jutro też do nich zadzwonię i dowiem się czegoś więcej.
Sunia na pewno nie trafi do schroniska, chyba ciężko będzie aby wróciła do tych ludzi co ją przygarnęli

Pomyślałam, że jeśli nie będą chcieli jej zapewnić DT lub DS to odezwę się do dziewczyny co przetrzymywała Dukata. Wtedy sunia byłaby koło mnie, mogłabym się zająć oprawą weterynaryjną i szukalibyśmy jej domu na stałe.
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
W razie potrzeby dajcie znać to prześlę pieniądze gdzie trzeba na opiekę nad małą.


- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Pies w typie ogara znaleziony we Wrocławiu (okol. Wojszyc)
W ostateczności ja też mam kojce. Znajdek zamieszkał w domu (i tak wyłaził między prętami
), więc są wolne. Tylko mnie teraz prawie 2 tygodnie nie będzie.
Kasia

Kasia