Strona 2 z 5
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: czwartek 16 paź 2008, 08:21
autor: dorob62
Pan Weron, sędzia ładny dał nam opis (wszystko w porządku, klatka śliczna ogon super) ale dwa zdania ucieszyły mnie najbardziej:
1. Zgryz prawidłowy ( bo to było nasze zmartwienie)
2. Wspaniały charakter:):):):
Uszu w "szpic" jakoś nie zauważył:):)Może dlatego że ja akurat leżałam obok:)
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: czwartek 16 paź 2008, 08:29
autor: Ania W
Przykryłaś uszy własnym ciałem ?
To się nazywa poświęcenie wystawcy!
Rozumiem że ring już nie jest taki straszny?

Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: czwartek 16 paź 2008, 09:05
autor: Maciej Osiński
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję!!!!!
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: sobota 18 paź 2008, 00:50
autor: goncza_bieda
hejas dorota, robertek i nemrodek - witam serdecznie na forum!
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: wtorek 21 paź 2008, 20:28
autor: dorob62
Dziś zrobiliśmy kilka ładnych zdjęć... pewnie jutro wkleję.... Z Nemroda to już WIELKI ogar....Ale charakter dziecka nadal:)
Jakoś nam się udało, że jest bardzo grzecznym psem.... nic nie zniszczył i normalnie rozumie co do niego gadamy:) Z Robertkiem to mają chłopaki taki układ że Robert tylko spojrzy a "Mamrot" wie o co chodzi....Ja nie wiem jak to działa.. ja tam go po prostu kocham i już:)
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: wtorek 21 paź 2008, 23:14
autor: Paula
dorob62 pisze:Z Robertkiem to mają chłopaki taki układ że Robert tylko spojrzy a "Mamrot" wie o co chodzi....Ja nie wiem jak to działa.. ja tam go po prostu kocham i już:)
Pięknie to napisałaś!

z niecierpliwością czekamy na zdjęcia

Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: środa 22 paź 2008, 00:07
autor: Wigro
Witam kumpla serdecznie,
może w końcu dadzą nasze ludzie poganiać bez krawatów.
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: poniedziałek 27 paź 2008, 14:51
autor: dorob62
Ciekawostka:)
I straszno i śmieszno....
Rozmawiałam z pewną "dziennikarką"....o sobie, życiu i jego przejawach. taki tam artykulik. W trakcie rozmowy pojawiło się hasło pies.. NO więc, że mam psa ogara Polskiego... itp. itd... Przyszedł tekst do autoryzacji i wszystko było ok.
Dziś zakupiłam pisemko i czytam "Dorota kupiła sobie psa. Nazwała go Ogar"...... HHIHIHIHIIH:):)
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: poniedziałek 27 paź 2008, 15:05
autor: kasiawro
Re: Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62
: poniedziałek 27 paź 2008, 18:34
autor: Aszemi
Profesjonalistka
