Strona 2 z 4
Re: Zaginął ogar
: piątek 14 lis 2008, 12:00
autor: Żaneta
hania pisze:Reyes pisze:bea100 pisze:W tym sęk, że hodowla już nie istnieje.
Z "dokumentów" nie zniknęła :-] Tatuaż wskazuje na oddział z którego pies pochodzi.
Z tego co wiem to istnieje, tyle, ze hoduje inne rasy. A nawet gdyby nie istniała to tatuaż zaprowadzi do hodowcy. Tak np było w przypadku naszego Akorda.
Hodowla istnieje hoduje beagle oddział łódzki, znalazłam już e-mail do hodowcy i biorę się za pisanie. Niestety jest wielkie prawdopodobieństwo że pies jest po drugiej stronie granicy na Słowacji

. Zastanawiałam się czy nie zamieścić ogłoszenia na stronie klubowej tam też dużo ludzi zagląda.
Re: Zaginął ogar
: piątek 14 lis 2008, 12:41
autor: Ania W
Żaneta a może odezwij się do Musi z zielonego - ja nie wiem czy ona nie ma kontaktów ze Słowakami. Na pewno pomoże zamieścić ogłoszenie na łowieckim.
Na Słowację swoją sukę wydała też samograjka i wiem że ma z ludźmi kontakt.
Zawsze to łatwiej jak oni podpowiedzą w jaki sposób u nich można psa szukać.
P.s. Jak możesz to dzwoń do hodowcy - z mailami bywa różnie.
Re: Zaginął ogar
: środa 26 lis 2008, 18:12
autor: Paula
Co z Burzanem?? Widzę Twój podpis, tzn. że w dalszym ciągu nic?

Re: Zaginął ogar
: środa 26 lis 2008, 20:40
autor: Żaneta
Paula pisze:Co z Burzanem?? Widzę Twój podpis, tzn. że w dalszym ciągu nic?

Niestety w dalszym ciągu nic

, jest coraz większe podejrzenie że stało się najgorsze wilki (u nas jest ich troche tzw.psiarzy

)
Re: Zaginął ogar
: czwartek 27 lis 2008, 08:28
autor: bea100
Nie wolno ani tracić nadziei, ani zaniechać poszukiwań.
Zobaczcie- suczka rasowa (też z tatuażem) siedziała w schronie i została adoptowana i wszyscy myśleli, że to mix wyżła a tatuażu nie sprawdzał nikt i wogóle jakimś cudem "wypłynęła" po 3,5 mc...nie wolno tracić Żanetko nadziei...
Re: Zaginął ogar
: piątek 28 lis 2008, 13:35
autor: Żaneta
Beatko ja nadal wierzę, choć czasmi przychodzą najgorsze myśli to czekam i wierzę. Sprawa jest dość mocno nagłośniona i na necie i po ludziach, w schroniskach ani w toz narazie też nic .Ja niestety wiele nie mogę zrobić bo jestem we Wrocławiu, ale codziennie otwierając poczte i sprawdzając gg mam nadzieje że zobacze upragnioną wiadomość. Dziś mnie tak jakoś wzięło na pisanie, bo dziś skończyłby 9 lat

Re: Zaginął ogar
: piątek 28 lis 2008, 18:26
autor: bea100
I ja wierzę.
Re: Zaginął ogar
: sobota 03 sty 2009, 20:34
autor: bea100
Żanetko, czy są jakieś wieści?
Pojawiła się nowa baza psów zaginionych lostDog.pl- wprowadź tam Burzana
http://www.lostdog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zaginął ogar
: sobota 03 sty 2009, 22:44
autor: Żaneta
Niestety nadal brak jakichkolwiek wieści

, niewiem co jeszcze możemy zrobić już nam brakuje pomysłów

Muszę przyznać że coraz bardziej zaczynamy wierzyć w to że to wilki

(ostatnio się okazało że jest ich 9- 2 watahy), ale narazie się nie poddaję czuje że on żyje.
Dzięki za link do stronki jutro napiszę ogłoszenie.
Re: Zaginął ogar
: niedziela 04 sty 2009, 10:08
autor: bea100
Tak bardzo mi przykro
Nie wolno zaprzestać poszukiwań. Życie pokazuje, że czasem psy się odnajdują po paru tygodniach a nawet miesiącach.
Ja bym obkleiła na nowo ogłoszeniami okolicę (zwłaszcza przy wiejskich sklepikach spożywczych).