eliza pisze: Wie ktoś coś może więcej o tym?
Dziewannę jako polską boginię polowania wymienił kronikarz Jan Długosz

Pisze on tak: "A jako że państwu Lechitów wydarzyło się powstać na obszarze zawierającym rozległe lasy i gaje, o których starożytni wierzyli, iż zamieszkuje je Diana [Dziewanna] i że Diana rości sobie władztwo nad nimi". Okazuje się, że nie jest to inwencja twórcza Jana Długosza jak na siłę chciał tego Aleksander Bruckner czy jego współcześni następcy. Poniżej niektóre niezależne źródła z dokumentacji tej strony, pierwsze wręcz z udziałem psów myśliwskich:
"W powyższym wywodzie wspomniany zostaje łużycki odpowiednik Dziewanny jako bogini polowania czyli Dziwica. Więcej informacji na ten temat przytacza Grzegorz Niedzielski: "Młodzieńcza postać pani lasów, odpowiadająca niebiańskiej łowczyni Artemidzie, jasnemu wcieleniu Hekate, zachowała się we wzmiankach o Dziwicy, pojawiającej się w wierzeniach ludowych Łużyczan.
Jest tam boginią lasów i łowów, wyobrażoną pod postacią pięknej, młodej kobiety. Uzbrojona w łuk i strzały, poluje dniem i nocą
ze sforą myśliwskich psów. Kolberg wspomina o niej w "Łużycach": "Mówią też o kimś, kto w południe został w lesie: Hladaj so, zo džiwica k tebi nepřińdžie. Sądzą, że poluje ona i przy świetle księżyca." Podgórscy B. i A., dz. cyt., str 149".
O polskiej Dziewannie wspomina także Frazer: „Czasami przynoszą również z lasu ładnie ubraną lalkę, którą nazywają Latem, Majem lub Narzeczoną. W Polsce nazywają ją Dziewanną, boginią wiosny".
I bardzo ciekawa relacja J. Lompy ze Śląska: "przyjął się też w niektórych miejscowościach Śląska zwyczaj, że po wyniesieniu śmierci [Marzanny] przynoszono do wsi pięknie ustrojoną kukłę, którą zwano Dziewanną, boginią życia".
Znalezione tutaj:
http://www.bogowiepolscy.net/zrodla.html" onclick="window.open(this.href);return false;
No i rzeczona ilustracja z Dziewanną, po bokach dwa Gończe Polskie:
Pozdrowienia!
