
Kasia, Kuba i Ajsza
Re: Kasia, Kuba i Ajsza
witam, witam 

Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Witaj, koniecznie fotki wklej a szczególnie maine-coonów
Nie tak dawno myślałam nad nabyciem jednego więc chętnie popatrzę 


Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Cześć, witam Was i wasze zwierzaki! 

Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Witam małego kowboja i jego mamę z piękną Ajszą. 

Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Witajcie 

Re: Kasia, Kuba i Ajsza
witamy Was serdecznie
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Nadszedl czas na obiecane zdjecia calej rodzinki.
Najpierw moja najstarsza suczka, sznaucer miniaturka, czarno srebrzysta. Ma 12 lat. Jest juz troche glucha i slepa, ale wech ma swietny. Wytropi kazda czekolade w torbie pozostawionej na podlodze. Kuby plecak ma we wszystkich kieszonkach dziury. Czasami zapomni zjesc kanapki w szkole

Nastepna w kolejnosci to 11 letnia Buba, sznaucer olbrzym, stroz domowego ogniska i glowny Ajszy rywal w walce o przewodnictwo w stadzie:

Wieczorek trudno zalapac sie na miejsce na kanapie, zwlaszcza kiedy leci jakis dobry film:

Czasami niestety leci nudny serial i niektorzy wymiekaja.

Patrzac od lewej: Sonia ukochana labradorka juz 3,5 letnia, w srodku Ajsza i z prawej Krecik, mieszka z nami od roku. To na razie jedyny i juz niepelnowartosciowy facet w psim stadzie.
Sonia z mala Yasminka, swoja coreczka, slodka biszkoptowa labradorka.

Najpierw moja najstarsza suczka, sznaucer miniaturka, czarno srebrzysta. Ma 12 lat. Jest juz troche glucha i slepa, ale wech ma swietny. Wytropi kazda czekolade w torbie pozostawionej na podlodze. Kuby plecak ma we wszystkich kieszonkach dziury. Czasami zapomni zjesc kanapki w szkole


Nastepna w kolejnosci to 11 letnia Buba, sznaucer olbrzym, stroz domowego ogniska i glowny Ajszy rywal w walce o przewodnictwo w stadzie:

Wieczorek trudno zalapac sie na miejsce na kanapie, zwlaszcza kiedy leci jakis dobry film:

Czasami niestety leci nudny serial i niektorzy wymiekaja.


Patrzac od lewej: Sonia ukochana labradorka juz 3,5 letnia, w srodku Ajsza i z prawej Krecik, mieszka z nami od roku. To na razie jedyny i juz niepelnowartosciowy facet w psim stadzie.
Sonia z mala Yasminka, swoja coreczka, slodka biszkoptowa labradorka.

Ostatnio zmieniony niedziela 30 lis 2008, 16:41 przez qzia, łącznie zmieniany 1 raz.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Kasia, Kuba i Ajsza
Nasze koty tez naleza do stada. Kilka zdjec dla wielbicieli maine coonow i roznych dachowcow.
Domingo, nasz kocur i juz wielokrotny reproduktor


Tutaj z naszym malym dachowcem Chudziaczkiem o cudownej fakturze futra.

Belcia, kocica maine coonka, blekitna szylkretna. Bardzo niezalezna ale i ogromnie serdeczka kotka. Uwielbia zwiewac i lazic po polach.

Francuz, prawdziwy francuski arystokrata. Przyjechal do nas niedawno i od razu zdobyl nasze serca. najwiekszy pieszczoch pod sloncem. Ma dopiero 3,5 miesiaca.

Kentucky, szylkretowa maine coonka, kotka mojej kolezanki pomieszkujaca u mnie okresowo. Tez nalezy do naszej hodowli Snow cats village. Aktualnie ma 5 maluszkow.

Dorosla trojka naszych kotow. Od gory idac: Kentusia, Belka i Domingo na dole. Niestety producenci drapaka chyba nie wiedzieli, ze dorosly maine coon moze wazyc nawet 10 kg. Drapak kilka dni pozniej zlamal sie na pol

Na koniec moje najnowsze pociechy. 5 lobuziakow dzieciaki Belci i Dominga. Czyz nie wygladaja jak 5 glowy potwor?


Tu sa razem z Chudziaczkiem, ktory traktuje maluchy jak mlodsze rodzenstwo. Do zabawy i przytulania.

Domingo, nasz kocur i juz wielokrotny reproduktor



Tutaj z naszym malym dachowcem Chudziaczkiem o cudownej fakturze futra.

Belcia, kocica maine coonka, blekitna szylkretna. Bardzo niezalezna ale i ogromnie serdeczka kotka. Uwielbia zwiewac i lazic po polach.

Francuz, prawdziwy francuski arystokrata. Przyjechal do nas niedawno i od razu zdobyl nasze serca. najwiekszy pieszczoch pod sloncem. Ma dopiero 3,5 miesiaca.

Kentucky, szylkretowa maine coonka, kotka mojej kolezanki pomieszkujaca u mnie okresowo. Tez nalezy do naszej hodowli Snow cats village. Aktualnie ma 5 maluszkow.

Dorosla trojka naszych kotow. Od gory idac: Kentusia, Belka i Domingo na dole. Niestety producenci drapaka chyba nie wiedzieli, ze dorosly maine coon moze wazyc nawet 10 kg. Drapak kilka dni pozniej zlamal sie na pol


Na koniec moje najnowsze pociechy. 5 lobuziakow dzieciaki Belci i Dominga. Czyz nie wygladaja jak 5 glowy potwor?


Tu sa razem z Chudziaczkiem, ktory traktuje maluchy jak mlodsze rodzenstwo. Do zabawy i przytulania.

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kasia, Kuba i Ajsza
No fantastyczne stadko z pewnością się nie nudzicie przy tej ilości pupilów
A Maine Coony fantastyczne

A Maine Coony fantastyczne
