Młoda mama...

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Młoda mama...

Post autor: hania »

BasiaM pisze:Wydaje mi się, że chodzi o to iż ogar między drugim a trzeciem rokiem rokiem życia osiąga dojrzałość psychiczną.
Tylko pytanie czy to jest jakoś stwierdzone czy to takie pogłoski powtarzane przez hodowców? Bo z moich obserwacji wynika, że ogar wcale tak długo nie dojrzewa - moje suki stabilizowały się psychicznie ok 1,5 roku - 2 lat. Najdłużej Basta - ale ona nawet pierwszą cieczke miała dopiero majac 1,5 roku. Najszybciej Gawra - ona już ok 12 miesięcy była dorosła.
Do tego myślę, że do planowanego, odpowiedzialnego i przemyslanego macierzyństwa u psów to głównie jest potrzebny myślący, odpowiedzialny i planujący hodowca ;).
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Młoda mama...

Post autor: BasiaM »

hania pisze:
BasiaM pisze:Wydaje mi się, że chodzi o to iż ogar między drugim a trzeciem rokiem rokiem życia osiąga dojrzałość psychiczną.
Tylko pytanie czy to jest jakoś stwierdzone czy to takie pogłoski powtarzane przez hodowców?
Nie słyszałam, żeby to było stwierdzone naukowo i "na piśmie". Sama nigdzie nie znalazłam lektury na ten temat.
Wydaje mi się, że to taka sama pogłoska i przekonanie jak z tym, że sukę trzeba raz w życiu pokryć :wow_3:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Darianna
Posty: 537
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 17:07
Gadu-Gadu: 1179423

Re: Młoda mama...

Post autor: Darianna »

A jak to się ma do kośćca i ewentualnego zagrożenia dysplazją u suki, która jeszcze siłą rzeczy rośnie a w krótkim czasie przybiera przez ciążę znacznie na wadze no i oddaje szczeniakom w sobie to co najlepsze z witamin itp. ?
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Młoda mama...

Post autor: ogończyk »

A ja w kwestii formalnej. Czemu ten temat jest tutaj, akurat w "trudnych sprawach"? A nie w "zdrowiu"? Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Młoda mama...

Post autor: hania »

Widocznie Zbyszek uważał, że to trudne pytanie ;)

Co do dysplazji - nie mam pojęcia. Ja już jakiś czas temu szukałam argumentów, badań odnośnie wieku krycia suki i na razie żadnych konkretów nie znalazłam. A wolałabym wiedzieć jeśli ma to znaczenie.
Argument o zachamowaniu rozwoju wcześnie krytej suki mnie nie przekonuje bo wszystkie wczesnie kryte, któe znałam raczej rozwinęły się bardziej niż zachamowały.
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Młoda mama...

Post autor: ZbyszekC »

Bo pytanie, wbrew odpowiedziom było nie o zdrowie suki. Pytajacego to zdrowie interesuje najwyżej w kontekście kolejnych miotów. :wstydek:
Tematem jest interes nabywców szczeniąt. A to jest moim zdaniem temat trudny.
Forum jest miejscem spotkań i wymiany pogladów sympatyków ogarów a nie tylko hodowców. Tych jest tu kilku, może kilkunastu. Potencjalnych drugie tyle. Posiadaczy czyli w swoim czasie nabywców jest pewnie 10- 20 razy więcej. :silacz:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Młoda mama...

Post autor: ogończyk »

W takim razie najwyraźniej ja nie umiem czytać, ponieważ doczytałem się jedynie pytań o zdrowie szczeniaków. Bez względu na "punkt widzenia" pytanie jest o zdrowie!

Uważam, że umieszczenie tutaj tego tematu rozmywa tematyczny podział Forum i może utrudniać nawigację.
Pzdr.

Post Scriptum
Wierzę bowiem głęboko, że nie chodzi Ci o "trudny temat" pt "Nie kupujcie szczeniaków po Innej Ostoi".
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
agag
Posty: 507
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:18

Re: Młoda mama...

Post autor: agag »

Miałam miot od niespełna rocznej suki i mioty od suk 3- 4 letnich. W wielkości szczeniąt w momencie narodzin, ich rozwoju i zdrowotności nie zauważyłam żadnych różnic, a na pewno nie większych niż pomiędzy poszczogólnymi miotami od tych starszych mamuś. Sam poród był szybki i łatwy, trwał około 2 godzin (wprawdzie było tylko 5 szczeniaków, no ale proporcjonalnie patrząc to bardzo szybko- 5 letnia Sówka 8 szczeniaków ponad 12 godzin). Jedna z suk z tego miotu też jest już suką hodowlaną, nie ma problemów ze zdrowiem.
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: Młoda mama...

Post autor: ZbyszekC »

Chciałem podziękować agag za rzeczowe i wynikające z doświadczeń przedstawienie sprawy :szacun_1: I to w obydwu tematach. Żałuję, że nie przedstawiła tego w ten sposób wczesniej. :niewka:
Co do sugestii ogończyka. Zapytam twórców forum, czy ten dział nie powstał w celu poruszania takich tematów? :mysl_1: Tematów które wynikaja z konkretnej sprawy.
A w dodatku ja tobie nie wskazuję gdzie masz swoje tematy umieszczać. I jezeli to ciebie ciekawi, to gdybyś zadzwonił do mnie z tym pytaniem to radziłbym ci nie kupować. Jest to moje subiektywne przekonanie i mam do niego prawo :silacz:
A ponieważ padło pytanie, padła i odpowiedź.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
agag
Posty: 507
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:18

Re: Młoda mama...

Post autor: agag »

Ale ten temat dopiero powstał, więc nie bardzo było jak wcześniej... :mrgreen:
ODPOWIEDZ