GRATULACJE dla KARATA!
Karat miał zostać na finały, ale jak się jego losy dalej potoczyły, nie wiem. Było zimno, a nas czekała jeszcze długa droga, między innymi w odwiedziny do BOGARA z Matejówki z Gdańska, a potem droga powrotna do Stolicy.
Kasiu dzięki za fotki
Gratulacje dla HUBY
I nie ma się co śmiać - czasem na wystawach w "jedno...psowej" stawce nie osiąga się nic - naprawdę znam i widziałam takie przypadki.