Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

no oczywiście nie chciałabym mówić tylko i wyłącznie o entropii, nie mam na celu robienie z ogarów chorych psów z płaczącymi oczkami, dużo szumu wokół tego było to i do głowy przychodzi

o ropowicy dobrze wiedzieć

Aktynowiec pisze:chciałam powiedzieć coś o historii o coongarach.....

.....a dodatkowo entropium i coongary to cięzki temat jeśli chodzi o R=R i wiedzę przeciętnego człowieka a szkoda...to na pewno byłoby lepsze dla studentów zootechniki na przedmiocie Hodowla psów niż historia rasy

Wiesz co jeśli masz wybór to ominęłabym historię,a zajęła czymś bardziej "tematycznym" dla "zootechników".
Myślę, że temat coogarów jest kontrowersyjny owszem, ale dużo bardziej ciekawszy i pewnie zostanie zapamiętany, a o to w tym wykładzie chodzi chyba?
Poza tym potrzebujemy my właściciele coogarów wsparcia i zapoznania ludzi z tematem. Fajnie jakbyś potem taką prezentację zrobiła nam tutaj na forum, pewnie jest wiele osób, które również nie są do końca w temacie a chętnie byłyby (nie wiem czy jest to możliwe technicznie?).
Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie tylko zależy mi na coogarach, ogary są mi bardzo bliskie i też chętnie pomogę jeśli będę w stanie.

z ominięciem historii nie powinno być problemu

braki wiedzy planowałam poszukać tu na forum, ewentualnie podpytać.
A prezentacja ma być zrobiona w powerpoint'cie i jeśli powstanie - nie ma sprawy mogę ją tutaj zamieścić, tylko że te moje prezentacje to są bardziej gadane, na tych slajdach mam niewiele treści chociaż ja niegadatliwa i nie lubię występów publicznych

To może prezentacja będzie na klubówce, albo na którymś zlocie

ale to już nie ja bym ją prezentowała

tylko czy naprawdę coś takiego by się przydało w kręgu ogarowców?

Myślę ,że bardzo!

Aktynowiec pisze: A prezentacja ma być zrobiona w powerpoint'cie i jeśli powstanie - nie ma sprawy mogę ją tutaj zamieścić, tylko że te moje prezentacje to są bardziej gadane, na tych slajdach mam niewiele treści

Zawsze można dołączyć do powerpointa mptrójkę z Twoim gadaniem i to dopiero zamieścić na forum

kogoś tu poniosło

ktoś zna się na technice w tych czasach

Nagrywasz się choćby komórką - dyktafon. Powstaje plik o rozszerzeniu... /sprawdziłem, u mnie .amr/ przerzucasz to z komórki na kompa. Konwertujesz na mp3 programem np. darmowym ALLConverter PRO i w power poincie wstawiasz dźwięk do danego slajdu. Koniec.
Przy przerzucaniu na serwer lub płytę trzeba tylko pamietać, żeby przerzucić oprócz slajdów również pliki dźwiękowe. Najlepiej przed wstawieniem mp3 do slajdów umieścić je w jednym folderze razem z prezentacją. I tyle. Powodzenia